Obserwuj w Google News

Super Express: Sylwia Wysocka została pobita. By odzyskać swoje rzeczy, wezwała policję

2 min. czytania
12.08.2021 16:35

Sylwia Wysocka, aktorka znana z "Klanu", w maju 2021 roku została dotkliwie pobita. Obecnie ma mieć duże problemy z odebraniem od byłego partnera swoich prywatnych rzeczy. Jak informuje "Super Express", musiała skorzystać z pomocy policji.

Sylwia Wysocka
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/ EAST NEWS

Sylwia Wysocka to popularna polska aktorka, która na swoim koncie ma wiele ról filmowych i telewizyjnych. Mogliśmy oglądać ją między innymi w "Plebanii", "Samym życiu" i "W rytmie serca", a w 2015 roku powróciła do obsady " Klanu", gdzie wciela się w postać Aliny Rogowskiej. Niestety, kariera 58-latki wisi na włosku po brutalnej napaści. Wysocka w maju 2021 roku została napadnięta, okradziona i dotkliwie pobita. Miała między innymi złamaną rękę i liczne krwiaki na ciele, zdradziła także, że coraz gorzej widzi. Dodatkowo obrażenia nie pozwalają jej na wykonywanie zawodu i zarabianie pieniędzy potrzebnych na leczenie.

Wysocka zdradziła, że została brutalnie zepchnięta ze schodów przez byłego partnera, a sprawą miała zająć się prokuratura.

- Zostałam kopnięta w lewą pierś, gdzie mam poważny uraz, a na koniec zostałam zepchnięta ze schodów, w wyniku czego mam liczne złamania i długotrwałą niezdolność do pracy - opowiadała w rozmowie z "Super Expressem".

- Kiedy to wszystko analizuję, myślę, że może nigdy nie był tak bliski. Chciałam wierzyć, że tak jest i na wiele rzeczy patrzyłam z własnej perspektywy. Myślałam, że jeśli ja jestem w porządku, to druga strona również. Wszelkie matactwa ekspartnera w swojej naiwności przyjmowałam za prawdę. A kiedy odkryłam, że tak nie jest, stałam się jego najgorszym wrogiem - zdradziła w wywiadzie dla "Na żywo".

Okazuje się, że to nie koniec kłopotów aktorki z byłym partnerem. "Super Express" poinformował, że mężczyzna nie chce oddać Wysockiej prywatnych rzeczy, które nadal znajdują się w jego domu.

Redakcja poleca

Sylwia Wysocka w asyście policji weszła do mieszkania byłego partnera

Sylwia Wysocka ma od trzech miesięcy starać się o odebranie od byłego partnera osobistych rzeczy, w tym telefonu i laptopa. Mężczyzna miał wymienić zamki i odmówić współpracy. Według informacji "Super Expressu" został wydany nakaz przeszukania domu i aktorka mogła do niego wejść w asyście policji. Niestety, większość jej rzeczy miała zniknąć z budynku. Udało jej się odzyskać jedynie część prywatnych dokumentów.

- Pobieżne przeszukanie domu, którego właściciel idzie w zaparte, że nie przywłaszczył sobie żadnej rzeczy ekspartnerki, zakończyło się fiaskiem - czytamy.

Miejmy nadzieję, że gwiazda "Klanu" jak najszybciej poukłada życie prywatne, a przede wszystkim wróci do zdrowia.

Sylwia Wysocka
fot. VIPHOTO/East News