Obserwuj w Google News

Karpiel-Bułecka nie zaszczepi się na koronawirusa? Wysnuł teorię na temat szczepionki

2 min. czytania
07.12.2020 16:18

Stanisław Karpiel-Bułecka nie zamierza zaszczepić się przeciwko nowemu koronawirusowi. Lider zespołu Future Folk wyznał, że nie ufa nowemu wynalazkowi i nie wierzy w dobre intencje władzy. 

Stanisław Karpiel Bułecka
fot. GERARD/REPORTER/EAST NEWS

Stanisław Karpiel-Bułecka jest muzykiem pochodzącym z Podhala. Od 9 lat pozostaje liderem zespołu Future Folk, tworzącego muzykę łączącą góralską tradycję z nowoczesną elektroniką. Razem z grupą wydał dwa albumy, ponadto dotarł do półfinału piątej edycji "Must Be The Music" oraz wziął udział w krajowych eliminacjach do Eurowizji 2018. Można go było oglądać także w licznych programach rozrywkowych, m.in. "Tańcu z gwiazdami", "Azji Express" czy "Twoja twarz brzmi znajomo". Prywatnie 37-letni artysta jest spokrewniony z Sebastianem Karpielem-Bułecką, który jest dla niego stryjem. 

Stanisław Karpiel-Bułecka o szczepieniu na koronawirusa

Góralski wokalista jest kolejną gwiazdą, która publicznie przedstawiła swoje stanowisko wobec szczepionki przeciwko COVID-19. Okazuje się, że, podobnie jak Edyta Górniak, Karpiel-Bułecka nie jest entuzjastą obowiązkowych szczepień na nowego koronawirusa.

- Szczepionka jest tylko po to, żeby usprawiedliwić naród od tego, że idziesz na własną odpowiedzialność. To nic więcej nie zmieni - powiedział w rozmowie z Plejadą.

Edyta Górniak wyjedzie z Polski przez obowiązkowe szczepienia. "Nie dam sobie aplikować chemii"

Wprawdzie bratanek lidera Zakopower na razie nie planuje ucieczki do innego kraju, jak zapowiedziała to Edyta Górniak, ale jasno daje do zrozumienia, że tak łatwo nie da sobie zaaplikować nieznanej substancji. Ponadto muzyk podejrzewa, że sprawa szczepionek ma drugie dno i wcale nie idzie tu o dobro społeczeństwa. 

- To, co chcieli nakraść i nasterować, to już zrobili, a teraz puszczą ludzi i zarobią na szczepionkach - twierdzi. 

Góral podkreśla, że przy obecnej wiedzy na temat szczepionki na koronawirusa nie zamierza poddać się szczepieniu. 

- Mam nadzieję, że te szczepionki nie będą z jakimiś różnymi dziadostwami, które będą powodowały komplikacje, ale ja na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru się szczepić - deklaruje Stanisław Karpiel-Bułecka i jednocześnie podkreśla:

- Oczywiście, ten koronawirus jest, też przeżyłem go w swojej rodzinie. To coś, czego nie było na świecie i będzie mutowało, a organizm musi z tym zwalczyć. Niestety, ci co poumierali, to mieli jakieś skutki uboczne innych rzeczy, które spowodowały, że umarli na COVID-19. Miałem ciężko chorą mamę i wydawało się, że to już koniec, ale okazało się, że organizm był na tyle mocny, że udało się pokonać chorobę. Ale niestety też dużo naszych znajomych poumierało. Koronawirus jest w całej Polsce i nie ma się co oszukiwać - dodał. 

Przypomnijmy, że podobne obawy wyrazili, oprócz Edyty Górniak, Gosia Andrzejewicz i Ivan Komarenko. Gwiazdor hitu "Jej czarne oczy" posunął się jeszcze dalej i stwierdził, że szczepienie przeciwko SARS-CoV-2 to "eksperyment medyczny na żywym organizmie". 

Ivan Komarenko wspiera Edytę Górniak. "Stała się dla mnie bohaterką"