Sara Boruc boi się koronawirusa. Chce odwołania międzynarodowej imprezy?
Sara Boruc zabrała głos w sprawie rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Celerytka uważa, że najważniejsza impreza branży modowej, Fashion Week w Paryżu, powinna zostać odwołana. Swoimi przemyśleniami podzieliła się z fanami na Instagramie.
Sara Boruc to polska celebrytka i piosenkarka, prywatnie żona piłkarza Artura Boruca. Polska WAG łączy macierzyństwo (w 2019 roku powitała na świecie trzecie dziecko) z budowaniem swojego medialnego wizerunku i promocji własnej marki biżuterii. Sara jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją już ponad 417 tysięcy użytkowników.
Jedną z pasji Sary Boruc jest moda. Nic więc dziwnego, że interesuje się trwającymi obecnie Tygodniami Mody. Po zakończonych targach w Mediolanie, na których pojawiły się między innymi Jessica Mercedes i Anja Rubik, przyszedł czas na Fashion Week w Paryżu. Jednak zdaniem Sary jedno z największych wydarzeń modowych na świecie nie powinno mieć miejsca.
Sara Boruc krytykuje Fashion Week w Paryżu. Boi się koronawirusa?
Na Instastory Sary Boruc pojawiły się przemyślenia celebrytki na temat Fashion Week. Jej zdaniem rozprzestrzeniający się, niebezpieczny koronawirus COVID-19 stanowi zbyt duże zagrożenie, by organizować tak dużą imprezę w Paryżu, tym bardziej że pojawią się na niej goście z Włoch.
- Niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego Tydzień Mody w ogóle jest organizowany? Paryż nie wydaje się najlepszym pomysłem, skoro wszyscy przylecą tu z Mediolanu - czytamy we wpisie Sary.
Czy też uważacie, że takie wydarzenia jak Fashion Week mogą wpłynąć na rozprzestrzenianie się koronawirusa?
Koronawirus: interaktywna mapa zachorowań. Gdzie jest koronawirus? [Mapa online]
RadioZET.pl/MF