Obserwuj w Google News

„Sanatorium miłości” odcinek 1: nalewka i rozmowy o seksie. Co wydarzyło się w odcinku?

Redakcja
2 min. czytania
21.01.2019 10:37

W niedzielę, 21 stycznia mogliśmy obejrzeć pierwszy odcinek „Sanatorium miłości”. Nowy randkowy program TVP jeszcze przed premierą zyskał przydomek „Rolnik szuka żony dla emerytów”. Producenci zaprosili do udziału wyjątkowo barwne postacie.

„Sanatorium miłości” odcinek 1: nalewka i rozmowy o seksie. Co wydarzyło się w odcinku?
fot. facebook.com/sanatoriummiloscitvp

Rolnik szuka żony” okazał się jednym z rozrywkowych hitów TVP. Program, w którym rolnicy starają się wybrać spośród uczestniczek miłość swojego życia, cieszy się ogromną popularnością. W tym roku oglądać mogliśmy już piątą edycję show. Nic dziwnego, że Telewizja Polska postanowiła pójść za ciosem i zaprezentować widzom podobną formułę programu. Postawiono jednak na zupełnie odmienne, dla wielu kontrowersyjne środowisko. W „Sanatorium miłości” uczucia szukać będą osoby powyżej sześćdziesiątki, a nawet siedemdziesiątki. Za nami pierwszy odcinek programu. Z pewnością fani barwnych postaci nie będą mieli na co narzekać. Co wydarzyło się w programie?

ZOBACZ: Kiedy nowa edycja "Rolnik szuka żony"?

50408734_596655454096323_2139229962102636544_n
fot. facebook.com/sanatoriummiloscitvp

Pierwszy odcinek „Sanatorium miłości”

Akcja „Sanatorium miłości” toczy się w sanatorium „Równica” położonym w Beskidzie Śląskim. Do uzdrowiska dotarła dwunastka uczestników w wieku 61-71 lat, sześć kobiet i sześciu mężczyzn. To oni będą spędzać wspólnie czas i, być może, budować wzajemne relacje. A przy okazji walczyć o tytuł Króla i Królowej Turnusu. Już w po pierwszym odcinku jasne stało się, że producenci postawili na osoby barwne i energiczne. Wśród nich znajdują się między innymi: miłośniczka arabskiej muzyki Janina, weteran kolarstwa Ryszard czy była stewardessa Małgorzata.

Uczestnicy szybko zadomowili się w nowym miejscu. Rozluźnili się na tyle, że w ruch poszła nalewka, a panie rozpoczęły rozmowy na temat seksu. Doszły do wspólnego wniosku, że wyjątkowo popularną wymówką jest migrena. Wybrały również wstępnie swoich faworytów do zabawy w sanatorium. Zdecydowanie najlepsze wrażenie zrobił Marek, który spodobał się aż trzem uczestniczkom: Wiesławie, Janinie i Małgorzacie.

ZOBACZ: "Big Brother" powraca. Co wiemy o nowej edycji programu?

Panowie
fot. facebook.com/sanatoriummiloscitvp

Również panowie nie stronili od zapoznawczych rozmów. Cezary wysnuł odważną teorię, że „kobiety noszą portki i nie potrafią już tańczyć z mężczyznami”, a Ryszard narzekał na zbyt mały telewizor, sam bowiem posiada w domu 55-calowy.

Widzowie nie kryli zainteresowania pierwszym odcinkiem „Sanatorium miłości”. Zdecydowanie najlepsze pierwsze wrażenie zrobiła Janina.

„Jak patrzę na Panią Janinę, to od razu pojawia się uśmiech. Bardzo pozytywna osoba”.

„Z przyjemnością będę oglądać i kibicować, kobieta petarda, super. Pozdrawiam”.

Czas pokaże, czy nowy program TVP powtórzy sukces „Rolnik szuka żony”. Jednak fani tego typu programów z pewnością powinni zainteresować się nową produkcją. Kolejny odcinek zobaczymy już w najbliższą niedzielę, 27 stycznia, o godzinie 21.15.

RadioZET.pl/MF