Obserwuj w Google News

Sanatorium miłości: Śmiałe wyznanie Edwarda: "Jak słyszę nie od kobiety, to słyszę tak"

1 min. czytania
25.01.2021 12:55

Edward z "Sanatorium miłości" to uczestnik, który słynie ze swojej bezpośredniości. Bohater programu TVP komentuje wdzięki pań w dość śmiały sposób i równie odważnie wypowiada się o płci przeciwnej. Również w ostatnim odcinku programu nie zabrakło kontrowersyjnych wypowiedzi Edwarda na damsko-męskie tematy.

Edward z "Sanatorium miłości"
fot. Materiały prasowe TVP

Edward z "Sanatorium miłości" to jeden z najbardziej kontrowersyjnych uczestników. Senior słynie ze swojej bezpośredniości w stosunku do pań, co nie do końca podoba się internautom. Kuracjusz dość mocno zwraca uwagę na wygląd kobiet i komentuje ich wdzięki. Nie inaczej było w niedzielnym odcinku programu.

Edward towarzyszył Janinie w zabiegach wodnych. 67-letni senior cieszył się z tego, że może podejrzeć koleżankę z programu w stroju kąpielowym"Było na co popatrzeć, a ja wzrok pieściłem. Do tego to jestem pierwszy" - powiedział. 

Zobacz też:  Sanatorium Miłości: produkcja przesadziła? Widzowie oburzeni zadaniem dla seniorów

Sanatorium miłości: Edward szczerze o kobietach 

67-letni uczestnik "Sanatorium miłości" zaproponował koleżance masaż. Spotkał się jednak z odmową. Jak się okazuje, dla Edwarda wypowiedzenie przez kobietę słowo "nie" znaczy zupełnie coś innego. "Jak słyszę nie od kobiety, to słyszę tak" - wyjaśnił.

W dalszej części spotkania Janiny i Edwarda nie zabrakło bezpośrednich wyznań ze strony mężczyzny"Powiem ci, że ty zgrabnisia jesteś, szkoda tylko, że tak krótko, bo lubię sobie popatrzeć" - wyznał szczerze kuracjusz.

Choć zachowanie Edwarda jest krytykowane przez internautów, są również tacy, którzy uważają, że jest jednym z najbarwniejszych uczestników, a jego bezpośredniość i szczerość nie jest niczym złym.

RadioZet.pl