Sam Smith twierdzi, że miał koronawirusa. "Nie zrobiłem testu"
Sam Smith twierdził, że zaraził się koronawirusem. Brytyjski piosenkarz nie zdecydował się na test, jednak zaobserwował u siebie wszystkie objawy.
Sam Smith miał koronawirusa?
Cały świat zmaga się z pandemią koronawirusa oraz jej skutkami. Obecnie globalnie odnotowano blisko 2 mln potwierdzonych przypadków zarażeń, z czego prawie 150 tys. zmarło. Wśród ofiar COVID-19 znajdują się także gwiazdy. Choroba dotknęła m.in. Toma Hanksa, Ritę Wilson czy Idrisa Elbę. Teraz wokalista Sam Smith zdradza, że również podejrzewa u siebie zarażenie nowym koronawirusem.
- Nie zostałem poddany testom, ale wiem, że miałem koronawirusa. Jestem po prostu o tym przekonany, ponieważ wszystko, co przeczytałem na ten temat, się zgadzało. Więc tak, myślę, że zdecydowanie to miałem - wyznał w wywiadzie z Zanem Lowe dla Apple Music.
Rozlicz PIT za darmo i przekaż 1 procent podatku na Fundację Radia ZET
Sam Smith o kwarantannie domowej
Sam Smith nie przebadał się, jednak jest przekonany, że jego objawy wskazywały na zarażenie koronawirusem. W dalszej części rozmowy dodał, że jego siostra zaobserwowała podobne objawy.
Sam Smith niedawno wywołał kontrowersje swoim nagraniem z kwarantanny. Muzyk stwierdził, że przeżywa prawdziwy kryzys. Internauci wytknęli mu jednak, że spędza izolację w bardzo dogodnych warunkach, w swojej londyńskiej posiadłości wartej 14 mln dolarów.
- Co za dziwny czas, o rany. Chciałem się do was odezwać, żeby sprawdzić, czy wszystko u was ok. Wysyłam wam dużo miłości i mam nadzieję, że macie się dobrze, również pod względem psychicznym. To wyzwanie dla nas wszystkich. Musimy stanowić jedność i troszczyć się o siebie, zwłaszcza starszych. Bądźcie cierpliwi i pomocni - apelował wokalista.
RadioZET.pl/PCh