Rafał Brzozowski reaguje na hejt przed Eurowizją. "To zawsze motywuje mnie do pracy"
Rafał Brzozowski intensywnie przygotowuje się do występu w drugim półfinale Eurowizji 2021, który odbędzie się już wkrótce. Choć po pierwszej oficjalnej próbie zagraniczni odbiorcy pozytywnie zareagowali na jego wykonanie, wokalista mierzy się z falą hejtu w Polsce.
Rafał Brzozowski jest już po pierwszej oficjalnej próbie Eurowizji 2021. Konkurs rozpocznie się już 18 maja, a reprezentant Polski wystąpi z piosenką "The Ride" w drugim półfinale. Wiele osób w kraju trzyma kciuki za wokalistę i ma nadzieję, że dojdzie on do finału. Utwór nie przypadł jednak do gustu wszystkim - choć został pozytywnie odebrany za granicą, w Polsce mierzy się z hejtem.
- Jestem po rozmowach ze społecznością europejską, z zagranicznymi dziennikarzami i tam jest naprawdę dobry odzew. Cieszę się, że im się ta piosenka podoba… W Polsce wiadomo, niektórzy hejtują, niektórzy mówią dobre rzeczy - wyznał Rafał Brzozowski w rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz także: Eurowizja 2021: zagraniczni internauci zaskoczeni próbą Brzozowskiego. "Jest lepiej niż myślałem"
Rafał Brzozowski zdradza, jak działa na niego hejt
Podczas wywiadu dla tabloidu Rafał Brzozowski zdradził, jak wpływa na niego hejt. Choć część osób nie może poradzić sobie z krytycznymi komentarzami, wokalista stara się przekuć je w motywację do dalszej pracy.
- Hejt jest zawsze. Dostałem go sporo w tym roku, ale to zawsze motywuje do pracy, żeby się pokazać z jak najlepszej strony i cieszę się, że mam taką szansę - dodał.
Myślicie, że Rafał Brzozowski podczas półfinału Eurowizji 2021 udowodni, na co go stać?
Tu się dzieje
