Radosław Majdan o przyszłości małego Henryka. Wróży synowi karierę sportowca
Radosław Majdan od kilku tygodni jest dumnym tatą małego Henryka. Były piłkarz nie może nacieszyć się dzieckiem i często publikuje jego zdjęcia w mediach społecznościowych. W ostatnim wywiadzie zdradził, co może czekać jego syna w przyszłości. Mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan przewiduje, że jego pociechę czeka kariera w sporcie.
Radosław Majdan został tatą. Były piłkarz cieszy się obecnie każdą chwilą spędzoną z malcem, co często uwiecznia na zdjęciach. Henio stał się regularnym gościem na profilu instagramowym znanego taty. Nic dziwnego, że fani oraz dziennikarze pytają męża Małgosi Rozenek o to, jak odnajduje się w nowej rzeczywistości. Ostatnio Radosław Majdan opowiedział o życiu z noworodkiem w rozmowie z Beatą Tadlą w programie "Onet Rano".
- Wszyscy, co mają dzieci, to wiedzą, że, mając małego dzidziusia, nie ma mowy o wyspaniu się, nawet jak jest grzeczny. A Henio jest grzeczny: nie płacze, nie zarywa nocy, ale trzeba go karmić i poświęcać mu czas co trzy godziny. Normalne, że noc jest przerywana, poszarpana - opowiedział zadowolony tata.
Zobacz także: Radosław Majdan pokazał rozczulające zdjęcie z synkiem
Radosław Majdan o synku: "Ma dłonie bramkarza"
W dalszej części rozmowy pojawił się temat przyszłości małego Henryka. Radosław Majdan przewiduje, że syn pójdzie w jego ślady i zostanie... piłkarzem.
- Małgosia żartowała ze mnie, że jak patrzyłem na jego dłonie, mówiłem: "Patrz, ma szeroki rozstaw palców, to dłonie bramkarza, ewentualnie gitarzysty", więc na wszelki wypadek zapiszę go na lekcje gitary, jak będzie młodym chłopcem. Ale to jest wszystko półżartem, każdy z nas zdaje sobie sprawę, że najważniejsze, by robić w życiu to, co się lubi. Mój syn jest dopiero dzidziusiem, a zastanawiając się, co będzie z nim za parę lat, to mam nadzieję, że odnajdzie swoją pasję i będzie szczęśliwym człowiekiem - podsumował Radosław Majdan.
Myślicie, że Henia czeka świetlana przyszłość w show-biznesie?
Tu się dzieje
