Obserwuj w Google News

Qczaj ostro po wpisie Kaczorowskiej. "Najbardziej ch**owy post w internecie"

3 min. czytania
07.06.2021 11:55

Quczaj skomentował głośny post Agnieszki Kaczorowskiej na temat "mody na brzydotę". Trener personalny, z którym ćwiczy wiele Polek, jest oburzony wypowiedzią aktorki. Nie kryje swojego poruszenia i w mocnych słowach w najnowszym wideo komentuje głośny wpis.

Qczaj
fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS

Daniel Kuczaj, czyli trener personalny znany pod pseudonimem Qczaj, dla setek swoich fanów jest wzorem do naśladowania. Nie miał łatwego dzieciństwa, pochodzi z rodziny alkoholowej, przez co miał wiele problemów natury emocjonalnej. Miewał myśli samobójcze i wielokrotnie przechodził terapie psychologiczne. Dopiero kiedy przeszedł wielką wewnętrzną przemianę, już jako trener, zrozumiał, że to nie piękne ciało może być kluczem do szczęścia, a pokochanie siebie, dostrzeżenie własnej wartości i zaakceptowanie tego, czego nie można zmienić.

Zobacz także:  To tylko kilka dni: program w ogniu krytyki. Qczaj odpowiedział hejterom. "Jestem dumny"

Qczaj ostro o wpisie Kaczorowskiej. "Najbardziej ch**owy wpis w sieci"

Kuczaj jest obecnie jednym z najpopularniejszych terenerów personalnych, który ceniony jest za szczerość, otwarte podejście i empatyczny stosunek do tych, którzy z nim ćwiczą. Jak osoba, która borykała się z problemami samoakceptacji, Qczaj zabrał głos w sprawie głośnego wpisu Agnieszki Kaczorowskiej.

"Cały dzień dostaję dziś wiadomości odnośnie postu osoby, którą obserwuję, darzę sympatią, posłucham czasem o laktatorach, ciążach, zabawkach sensorycznych. Przeczytałem ten post i zastanawiam się, jak się do tego ustosunkować. Chciałbym się wznieść na wyżyny swojej inteligencji, elokwencji i bystrości, ale mi się k**wa nie chce. Jest to jeden z najbardziej ch**owych postów, jakie powstały w internecie" - zaczął mocno trener personalny.

Następnie pokazał zdjęcia bliskiej mu osoby, podkreślając, że to jest dla niego przykład piękna.

"Każdy ma prawo, żeby coś napisać i nie wszyscy musimy się z tym zgadzać. A teraz, Skarbeńku, coś Ci pokażę. Kogoś, kto dla mnie jest piękny. Moją siostrę - żonę, kobietę, matkę czwórki dzieci. Dziewczynę, która czasami jest po prostu wydupcona w kosmos ze zmęczenia, po nocach piecze ciasta, dorabia sobie, jak tylko może, żeby się utrzymać, dać radę w tym życiu. Wysyła do mnie zdjęcie z dumą, w tym wszystkim, co robi, w swojej chorobie walczy o siebie. Chwalę ją pod niebiosa, ponieważ robi to, co jest w miarę jej możliwości. Chce też, k**wa, czuć się jak piękna kobieta" - stwierdza Qczaj i dalej zwraca się do wszystkich kobiet z mocnym przesłaniem.

"Każda wyrzyna, na którą się wzniesiesz, każda rzecz, którą dla siebie zrobisz, jest piękna. Nie wszyscy musimy być nie wiadomo jak ambitni, nie wszyscy musimy mieć takie same aspiracje. Bądźmy szczęśliwi. Dajmy sobie prawo do bycia szczęśliwymi ludźmi, do podejmowania własnych decyzji. Nie narzucajmy sobie kanonu szczęścia. Ukochaj się, ale bez presji otoczenia. Ukochaj się, po prostu się ukochaj" - pointuje Qczaj.

Pod jego wpisem pojawiło się wiele komentarzy od osób, które zgadzają się z jego słowami i którym post Kaczorowskiej sprawił przykrość. Choć aktorka już opublikowała na Instagramie "przeprosiny", mają one formę, którą trudno w taki sposób traktować. Zauważają to same internautki.

"Agnieszka nie rozumie, jak krzywdzący jest jej post, jak niepotrzebne są przeprosiny tak naprawdę bez przeprosin. Ale mam nadzieje, że za rok czy dwa... zrozumie. I tego jej życzmy" - głosi jeden z komentarzy.

Sam Kuczaj w jednym z komentarzy podkreślił, że jego słowa dotyczą komentarza Kaczorowskiej, który źle zadziałał na ludzi, jednak o samej aktorce nie powie złego słowa. "Ja złego słowa nie powiem! Kiedyś nawet Aga ćwiczyła ze mną na live! Obserwujemy się, a to, co powiedziałem, dotyczyło posta, który według mnie nie zadziałał dobrze na niektóre osoby" - stwierdził.