Obserwuj w Google News

Qczaj ostro do celebrytek, które wrzucają zdjęcia nagich dzieci do internetu: "To raj dla pedofilów"

2 min. czytania
03.03.2021 10:58

Daniel Kuczaj poruszył temat wrzucania uroczych fotografii dzieci do mediów społecznościowych. Zdaniem trenera tego typu zdjęcia są rajem dla pedofilów. "To wzbogacanie dziecięcej pornografii w internecie" - podkreślił Qczaj. 

Qczaj
fot. Viphoto/ East news

Daniel Kuczaj odniósł się do publikowania zdjęć dzieci gwiazd w mediach społecznościowych. Zdaniem trenera, takie urocze zdjęcia mogą być niezłą pożywką dla pedofilów. Do tego typu przemyśleń zainspirowała Qczaja jedna z celebrytek, która pokazała zdjęcie nagiego dziecka na Instastories.

Jakiś czas temu mnie też uruchomiła celebrytka, jak zobaczyłem na jej Instastory: dziecko gołe, pisior na wierzchuMyślę sobie: jak można coś takiego wrzucać na Instastory do internetu? - zastanawia się gwiazdor.

Zobacz też:  Daniel Qczaj Kuczaj w Radiu ZET: "Mam w sobie dużo pesymizmu wyniesionego z domu" [WIDEO]

Qczaj ostro do celebrytek, które wrzucają zdjęcia nagich dzieci do internetu

Jako że Qczaj sam był molestowany w dzieciństwie, uważa, że niewinne, radosne zdjęcia maluchów mogą być wykorzystane do  masturbacji przez dorosłe osoby.

Gołe dzieci dla nas, zdrowych ludzi... Nam nie przechodzi przez głowę, że takie dziecko może wzbudzić jakieś seksualne instynkty. Natomiast, powiedzmy sobie szczerze, ja to mówię jako człowiek, który był molestowany w dzieciństwie. Dla pedofilów to jest raj, to wzbogacanie dziecięcej pornografii w internecie - podkreślił w mediach społecznościowych.

Daniel Kuczaj zrugał celebrytki za to, że nie myślą o konsekwencjach publikowania zdjęć dzieci. Zaznaczył, że nie warto tego robić przy bardzo dużych zasięgach na Instagramie.

Nie muszę obserwować celebrytek, które – obojętnie: czy to kawa latte, czy dziecko gołe wrzucone do internetu – zawsze można zarobić. Ja nie mam dzieci, ale mówię to z perspektywy człowieka, który sam przeżył najgorszą tragedię w życiu. Nie wrzucajcie gołych dzieci do internetu! Zwłaszcza jak mają dziewczyny po miliony followersów. Gołe dzieci wasze będą narzędziem do masturbowania się takich pedofilów - zaznaczył.

Qczaj w ubiegłym roku przyznał się, że w dzieciństwie był molestowany seksualnie przez osobę z bliskiego otoczenia.

Byłem ofiarą molestowania i gwałtu. Molestowanie to nie była jednorazowa historia. To trwało tak naprawdę kilka lat. To był ktoś, kto często przewijał się przez nasz dom. (...) To był taki przyszywany wujek, taka złota rączka - mówił Qczaj w rozmowie z  Dorotą Wellman. Trenerowi w trudnych chwilach pomogła terapia.