Ola Kwaśniewska zorganizowała na Instagramie live z tatą. "Dobrze w końcu posłuchać mądrego"
Ola Kwaśniewska zaprosiła na Instagram swojego tatę - Aleksandra Kwaśniewskiego, gdzie przeprowadziła z nim rozmowę na żywo. Relacja miała formę Q&A. Internauci zasypali byłego prezydenta pytaniami odnośnie wojny w Ukrainie. "Fantastyczna rozmowa" - pisali fani w komentarzach.
Ola Kwaśniewska nieco zaskoczyła swoich fanów i zorganizowała instagramowy live ze swoim tatą - Aleksandrem Kwaśniewskim. Relacja na żywo miała formę Q&A, gzie internauci zadawali pytania byłemu prezydentowi. Rozmowa dotyczyła tematu wojny w Ukrainie. Nie zabrakło m.in. pytania o to, czy Polska aktualnie jest bezpieczna.
"Polska jest bezpieczna, choć mniej bezpieczna niż była przed agresją Rosji. Jesteśmy w NATO. Jesteśmy bezpieczni, ale ten poziom bezpieczeństwa znacznie się obniżył" - podkreślał były prezydent.
Zobacz też: Wojna na żywo - najnowsze informacje
Ola Kwaśniewska zorganizowała na Instagramie live z tatą. "Dobrze w końcu posłuchać mądrego"
Aleksander Kwaśniewski wrócił też pamięcią do swojego spotkania z Putinem, który już wiele lat temu mówił o podbiciu pewnych terytoriów.
"Ukraina musiałaby się poddać i oddać. To znaczy, on chce mieć Ukrainę w całości i w swojej strefie wpływów, ponieważ jak powiedziałem, to jest jego obsesja przejść do historii jako ten, który odtworzył wielką Rosję, który odbudował imperium rosyjskie. On mi mówił jako młody jeszcze prezydent" - wyznał Kwaśniewski.
Były prezydent zdradził, jak wyglądało jego spotkanie z Putinem.
"To był rok 2002 myśmy jedli u niego kolację w prywatnych apartamentach na Kremlu, sami we dwóch i on mi wtedy powiedział, że dla niego największą katastrofą to był rozpad Związku Radzieckiego, a jego celem jest odbudować Wielką Rosję. Nie Związek Radziecki, bo Putin jest daleki od jakiejkolwiek ideologii poza ideologią KGB. W tym duchu była przeprowadzona wojna z Gruzją w 2008 r., później aneksja Krymu w 2014 i ta straszliwa wojna obecna z Ukrainą" - wspominał.
Jak wyznał Kwaśniewski, Putin stracił kontakt z rzeczywistością i jest nieobliczalny.
"Sytuacja jest zła. 23 lata temu podpisywałem dokumenty, które lokowały Polskę w NATO. Online na Hradczanach podpisywał je ze mną Vaclav Havel, prezydent Czech. Gdyby ktoś powiedziałby mi wtedy, że będziemy mieć wojnę w Ukrainę i groźbę wojny z NATO, to uznałbym to za fantasmagorie, ale to jest" - podkreślił.
Aleksander Kwaśniewski zaznaczył też, że wojna może trwać jeszcze bardzo długo, nawet miesiącami.
Instagramowa rozmowa Oli z tatą zachwyciła jej fanów. Pojawiło się wiele pozotywnych komentarzy: "Pani Olu, w tych trudnych czasach prosimy o więcej rozmów z Panem Prezydentem. Jego mądrość i doświadczenie pozwalają trochę lepiej zrozumieć świat", "Pan Aleksander dla mnie będzie zawsze człowiekiem z klasą", "najlepszy prezydent", "z tym Prezydentem moje poczucie bezpieczeństwa byłoby silniejsze. Tak ja to osobiście odczuwa", "dobrze w końcu posłuchać mądrego".
Polskie gwiazdy, które pomagają Ukrainie. Znani Polacy wspierają ofiary wojny [GALERIA]
Tu się dzieje
