Michał Piróg wbija szpilę Jackowi Kurskiemu. „Trzeba mierzyć wysoko”
Michał Piróg rozważa swój udział w gali MMA? W taki sposób można z przymrużeniem oka odbierać jego niedawną wypowiedź. Tancerz i choreograf intensywnie trenuje boks i nie wyklucza walki na ringu. Już wybrał sobie przeciwnika.
Michał Piróg jest znanym tancerzem, choreografem, a także osobowością telewizyjną. Dał się poznać szerzej m.in. dzięki programom „You Can Dance – po prostu tańcz!” oraz „Top Model”, emitowanym w TVN.
Piróg chętnie komentuje różne wydarzenia społeczne czy polityczne, wspiera środowiska feministyczne, a także społeczność LGBT+. Sam od wielu lat jest zdeklarowanym gejem. W niedawnym wywiadzie tancerz ujawnił, że ma nową pasję. Rozmowa, prowadzona przez reporterkę „Super Expressu” w pewnym momencie przybrała nieco zaskakujący obrót.
Zobacz także: Neo-Nówka na Pol'and'Rock podbiła serca. „Polska w krzywym zwierciadle”
Michał Piróg wbija szpilę Jackowi Kurskiemu
Piróg wyznał, że od pewnego czasu bardzo intensywnie trenuje boks. Po co? – spytał retorycznie, ale reporterka nawiązała do freakfighterskich walk MMA, w których pojawia się coraz więcej celebrytów.
Choć choreograf od razu stwierdził, że ta ścieżka nie jest dla niego, dodał też żartobliwie, że mógłby zawalczyć, ale jest jeden warunek: musiałby zawalczyć z Jackiem Kurskim.
Jak mi dasz Kurskiego, to pójdę – wypalił, po czym dodał, wbijając szpilę prezesowi TVP: Trzeba mierzyć wysoko. Albo nisko – podsumował.
Ciekawe, kto by wygrał w takiej walce.
Tu się dzieje
