Obserwuj w Google News

Meghan Markle obraziła królową Elżbietę. Ostre słowa biografa: "To było niegrzeczne i złośliwe"

Patrycja Chudolińska
2 min. czytania
26.02.2020 16:29

Meghan Markle i książę Harry wycofali się z życia publicznego. Jakiś czas temu książęca para zrezygnowała z pełnionych na dworze funkcji. Teraz oświadczyli, że nie będą dłużej używać przydomka "royal", czyli królewski. Ta decyzja oburzyła obserwatorów i zdaniem wielu była obrazą dla królowej Elżbiety II.

Meghan Markle
fot. Instagram/@sussexroyal

Meghan Markle uraziła królową Elżbietę II

Meghan Markle i książę Harry opuścili dwór królewski. Książęca para porzuci oficjalne role we wtorek 31 marca. Do tej pory stopniowo rezygnowali z kolejnych obowiązków, zostali również odcięci od finansów monarchii.

Teraz Meghan i Harry zdecydowali o zaprzestaniu używania słowa "royal" na swoich oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. Podkreślili, że choć "nie ma żadnych jurysdykcji królewskich dotyczących używania tego słowa", sami postanowili z niego zrezygnować. To sformułowanie, zdaniem wielu, jest obrazą w stronę królowej Elżbiety II.

Biograf księcia Karola komentuje sytuację

Sytuację w rodzinie królewskiej skomentował Tom Bower, biograf księcia Karola. Mężczyzna nie szczędził gorzkich słów o Meghan Markle.

Oświadczenie było złośliwą furią Meghan. To, czego Meghan chce, to dostanie. Było to niegrzeczne w stosunku do królowej. To, co jest w tym złośliwe to fakt, że niedawno wżeniła się w rodzinę królewską i opuściła ją. Ale chciała to zrobić na swoich warunkach - zaznaczył w rozmowie w "Good Morning Britain".

Tom Bower dodał również, że małżeństwo z księciem Harrym było dla Meghan korzystne ze strony biznesowej. Jako początkująca aktorka nie miała dużych szans w show-biznesie. Biograf wytyka Meghan, że ta, mimo rezygnacji z funkcji na dworze, wciąż chce zarabiać na rodzinie królewskiej.

- Najważniejsze dla kraju jest chronić reputację rodziny królewskiej. Gdyby nie weszła do rodziny królewskiej, nie mogłaby założyć organizacji charytatywnej i sprzedawać obuwia sygnowanego swoim imieniem.

Co sądzicie?

RadioZET.pl/PCh