Obserwuj w Google News

Małgorzata Kożuchowska zganiona za zachowanie w teatrze. "To nie dożynki" [FOTO]

2 min. czytania
22.12.2021 22:31

Małgorzata Kożuchowska wybrała się z siedmioletnim synem do Teatru Wielkiego na spektakl "Dziadek do Orzechów i Król Myszy", z czego zdała relację na Instagramie. W komentarzach wytknięto aktorce brak ogłady i hołdowanie złemu zwyczajowi. Co tak zbulwersowało obserwatorów gwiazdy? 

Małgorzata Kożuchowska
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Małgorzata Kożuchowska od lat uchodzi za wzór klasy i elegancji. Była gwiazda "M jak miłość" stara się nie skalać konsekwentnie budowanego wizerunku, dlatego unika sytuacji i wypowiedzi mogących wzbudzić kontrowersje. Do tej pory udawało jej się to doskonale i to nawet w sytuacjach, kiedy trzeba było zająć stanowisko w newralgicznych kwestiach, takich jak wyrok TK ws. aborcji czy kryzys imigracyjny. Wpis Małgorzaty Kożuchowskiej o sytuacji na granicy z Białorusią wzbudził mnóstwo pozytywnych reakcji, a nawet był podtykany Barbarze Kurdej-Szatan jako przykład kulturalnego wypowiadania się o polskiej Straży Granicznej. 

Redakcja poleca

Małgorzata Kożuchowska skrytykowana po wizycie w teatrze

Małgorzata Kożuchowska rzadko bywa krytykowana i nie ma zbyt wielu wpadek na swoim koncie, ale jej zachowanie podczas ostatniej wizyty w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej internauci uznali za niegodne gwiazdy tego formatu. Aktorka wybrała się z synem na przedstawienie "Dziadek do Orzechów i Król Myszy ", na którym pojawili się także Anna i Robert Lewandowscy z Klarą.

Zarówno dla aktorki, jak i siedmioletniego Jasia była to fantastyczna przygoda, dlatego Kożuchowska zdecydowała się podzielić zdjęciami z tego wieczoru na swoim Instagramie. Internauci uznali jednak, że używanie telefonu podczas spektaklu jest szczytem niewychowania, a już na pewno nie przystoi aktorce, która najlepiej powinna wiedzieć, jakie zasady panują w przybytkach kultury wysokiej. 

Ty i Lewandowska chyba nie znacie regulaminu Opery Narodowej i nie wiecie, że zabronione jest używanie telefonów podczas spektaklu i robienie zdjęć wykonującym. [...] To nie dożynki... - napisała jedna z internautek. 

Małgorzata Kożuchowska nie pozostawiła uszczypliwej uwagi bez komentarza.  

Żeby kogoś pouczać, trzeba samemu znać zasady. Zdjęcie, które tu widzisz, zostało zrobione po spektaklu, na brawach, a to jest dozwolone - wyjaśniła. 

Aktorka odniosła się także do sugestii, że "zamiast dać bilety ludziom z biednych rodzin, których nie stać, dali je celebrytom, których na to stać". A ci poszli i porobili sobie zdjęcia. Dramat! - obruszył się ktoś w komentarzach. 

Bilety kupiłam sama w kasie teatru - zapewniła Kożuchowska. 

Barbara Sienkiewicz urodziła bliźnięta mając blisko 60 lat. Jak dzisiaj wygląda jej życie?

Jennifer Lopez
8 Zobacz galerię
fot. East News