Majka Jeżowska przyznała, że dostaje niemoralne propozycje od fanów. "MILF, sexy babcia"
Majka Jeżowska nadal imponuje urodą i figurą, co doceniają internauci. Piosenkarka przyznała, że zdarza jej się otrzymywać niemoralne propozycje, a wielu mężczyzn traktuje ją jak "sexy babcię".
Majka Jeżowska to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek, kojarzona najmocniej z piosenkami skierowanymi do dzieci i młodzieży. Wiele osób uważa ją za najważniejszą artystkę swojej młodości, a hity takie jak "Najpiękniejsza w klasie", "A ja wolę moją mamę" czy "Wszystkie dzieci nasze są" towarzyszyły im w dzieciństwie. Majka nie skupiała się jednak wyłącznie na muzyce dla najmłodszych, w 1981 roku wyjechała do Stanów Zjednoczonych i występowała z zespołem Heat N Serve, teledysk grupy emitowany był w stacji MTV i zdobył nagrodę na festiwalu w Saint-Tropez. Występowała na Pikniku Country w Mrągowie i wykonywała hity znane z filmów "Deja vu" i "Kingsajz". W 2019 roku podbiła serca uczestników festiwalu Pol'and'Rock, album live z utworami zagranymi na imprezie został w 2021 nominowany do Fryderyka.
Obserwując występy Jeżowskiej i jej niezwykłą energię, którą zaraża zgromadzoną pod sceną publiczność, ciężko uwierzyć, że artystka ma za sobą 61. urodziny. Fani podkreślają nie tylko jej wokalny talent, ale także nieprzemijającą urodę i świetną figurę. Sama Majka sprawia wrażenie osoby niezwykle młodej duchem, czego przykładem jest jej aktywność w mediach społecznościowych. Często dzieli się z wielbicielami zdjęciami z egzotycznych wypraw, nie brakowało wśród nich fotografii w stroju kąpielowym. Okazuje się, że gwiazda otrzymuje wiele odważnych, a nawet niemoralnych propozycji.
Majka Jeżowska o niemoralnych propozycjach od fanów. Wokalistka uważana jest za "sexy babcię"?
W rozmowie z portalem Jastrząb Post Majka Jeżowska przyznała, że część jej fanów pozwala sobie na odważne komentarze pod jej adresem.
- Zastanawiam się, z czego to wynika. Czy wychowali się na moich piosenkach i są moimi fanami od dziecka? Czy to jest jakaś moda, żeby mieć przygodę z Majką Jeżowską? - głośno myślała wokalistka.
Piosenkarka ma otrzymywać niemoralne propozycje i być opisywana skrótami, których znaczenie sama poznała dzięki internetowi.
- Wygooglowałam sobie niedawno, co to znaczy MILF, i co to znaczy GILF, i to jest określenie sexy mamy, albo sexy babcia. I ostatnio ktoś na Instagramie napisał pod jakimś moim ładnym zdjęciem hmm…niezły GILF. Myślę sobie, co to jest? Wygooglowałam i to jest sexy babcia - opisywała.
Jeżowska wydaje się z dystansem podchodzić do internetowych komentarzy.
Tu się dzieje
