Obserwuj w Google News

Majka Jeżowska wyszła ze szpitala. Zabrała głos na temat stanu zdrowia. "Od miesięcy czułam się źle"

Anna Skalik
2 min. czytania
05.04.2022 11:08

Majka Jeżowska poinformowała o tym, że po krótkiej hospitalizacji znów jest w domu. Zabrała głos na temat stanu zdrowia i wyjaśniła, dlaczego zgłosiła się do szpitala. Piosenkarka przyznała, że od miesięcy czuła się źle.

Majka Jeżowska
fot. Instagram/Majka Jeżowska/screen

Kilka dni temu Majka Jeżowska przeraziła swoich fanów wieścią o tym, że trafiła do szpitala. W poście, który pojawił się w social mediach 1 kwietnia, piosenkarka żartowała, że każda prawdziwa gwiazda rocka ma przetaczaną krew. Ale ponieważ ze względu na datę nie wszyscy w to uwierzyli, to jednak gwiazda wyjaśniła, że to nie jest prima aprilis. Teraz artystka wróciła do domu. W nowym wpisie wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na pobyt w szpitalu.

Zobacz także: Królikowski znika po skandalu z MMA. Wydał nowe oświadczenie. "Nie mogę udawać, że jestem zdrowy"

Majka Jeżowska o swoim stanie zdrowia. Właśnie wyszła ze szpitala

Drodzy moi, to nie jest prima aprilis, bo ze zdrowia nie wolno żartować. Tak, wylądowałam w szpitalu na badaniach diagnostycznych, od miesięcy czułam się zmęczona. Jak żartuje moja rodzina - każda prawdziwa gwiazda rock&rolla ma przetaczaną krew - zażartowała wtedy gwiazda. Całkiem poważnie, nie martwcie się, jestem pod opieką lekarzy i szukamy przyczyn złych wyników krwi - dodala.

Redakcja poleca

Po pewnym czasie artystka opublikowała wpis, w którym dziękowała za życzenia powrotu do formy, a także za miłe wpisy pod jej nowym teledyskiem. Przyznała ze smutkiem, że jej choroba cieszy się większym zainteresowaniem niż nowa płyta. Jak przekazała, do szpitala trafiła w związku ze złymi wynikami badań krwi, ale już wraca do formy. Teraz gwiazda ujawniła, że jest już w domu, na dowód czego pokazała zdjęcie stęsknionego kota.