Maja Hyży pokazała ciążowy brzuszek na plaży. Jest już bardzo duży [FOTO]
Maja Hyży jest w zaawansowanej ciąży. Piosenkarka pochwaliła się brzuszkiem podczas spaceru. W którym miesiącu ciąży jest Maja Hyży?
Maja Hyży jest w zaawansowanej ciąży
Maja Hyży spodziewa się dziecka. Piosenkarka zaskoczyła wyznaniem w rozmowie z "Galą", po czym potwierdziła ciążę na Instagramie.
Dziś jest ten dzień, kiedy chcę podzielić się z Wami nowiną. SPODZIEWAMY SIĘ MALUSZKA. Spełnienie moich marzeń, dopełnienie mojej kobiecości i macierzyństwa. Ta mała istota we mnie to dar od Aniołów - jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie - napisała Hyży.
Równie zaskakujący jest rozmiar ciążowych krągłości. Okazuje się, że wokalistka ukrywała ciążę przez kilka miesięcy i ujawniła się dopiero, gdy brzuszek zaczął być wyraźnie widoczny. Maja Hyży z dumą pochwaliła się ciążą podczas ostatniego spaceru na plaży.
Chciałam wam bardzo podziękować za przemiły, pozytywny odbiór tego maleństwa, które się tutaj rozwija bardzo szybko. Jestem przeszczęśliwa, że w końcu mogłam wam o tym powiedzieć - powiedziała na Instastory. Będę was obrzucać różnymi informacjami, zdjęciami i filmikami. Trzymajcie kciuki. Szykuje się bardzo dużo live’ów i wywiadów na żywo - zapowiada Hyży.
Maja Hyży spodziewa się dziecka z nowym partnerem
Maja Hyży jest mamą 8-letnich bliźniaków: Alexandra i Wiktora. Synowie są owocem związku piosenkarki z Grzegorzem Hyżym. Związek rozpadł się kilka miesięcy po wspólnym występie w programie "X Factor". Gdy Grzegorz oświadczył się prezenterce Polsatu Agnieszce Popielewicz, Maja wiodła życie szczęśliwej singielki. W czerwcu 2016 roku potwierdziła związek z Mateuszem Wesołowskim. Kilka miesięcy temu nieoczekiwanie zaczęła publikować zdjęcia z innym mężczyzną. Nowy partner Mai Hyży ma na imię Konrad. Wokalistka na razie nie chce ujawniać szczegółów relacji, wyznaje tylko, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia.
Już na pierwszym spotkaniu wiedzieliśmy, że trafił swój na swojego. A ciąża jest tylko i aż przypieczętowaniem naszej miłości oraz wisienką na kilkupiętrowym torcie. Dlaczego? Bo każde z nas jest już po przejściach, z bagażem doświadczeń, a dla siebie staliśmy się karmą za wcześniejsze upadki - powiedziala w "Gali" Maja Hyży.
RadioZET.pl/jw
Tu się dzieje
