Obserwuj w Google News

Magda Stępień ujawniła przerażające szczegóły o nowotworze jej małego synka. "Guz ma 12 cm"

3 min. czytania
03.02.2022 15:27

Magda Stępień opowiedziała historię choroby swojego synka. Ujawniła, że guz jej półrocznego dziecka ma aż 12 centymetrów. Teraz modelka poszukuje wszelkich możliwych metod leczenia. Wsparcie okazała Anna Lewandowska.

Magda Stępień
fot. Instagram/Magdalena Stępień/screen

Magdalena Stępień nie ustaje w próbach znalezienia dla swojego synka najnowocześniejszych metod leczenia, dzięki którym półroczny Oliwier odzyska zdrowie. Dwa tygodnie temu u chłopca zdiagnozowano nowotwór wątroby. W najnowszym poście Stępień dokładnie opowiedziała o chorobie dziecka i ujawniła zatrważające szczegóły. Okazuje się, że guz ma 12 centymetrów i jest to jeden z najrzadszych, bardzo agresywnych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych - mięsak tkanek miękkich. Co więcej, szansa na wyleczenie takiego nowotworu w Polsce to tylko 2 procent.

Zobacz także: Magda Stępień pokazała zdjęcie synka po chemioterapii. "Jedziemy z tym rakiem"

Magdalena Stępień ujawnia dramatyczne szczegóły choroby jej synka i apeluje o pomoc

W swoim najnowszym poście na Instagramie Magdalena Stępień dokładnie opowiedziała o chorobie synka i o tym, jakie są możliwości leczenia tego typu nowotworu w Polsce. Okazuje się, że w naszym kraju szanse na wyleczenie go wynoszą około 2 procent.

Kochani ludzie o wielkich sercach! Przez pierwsze prawie 6 miesięcy życia mojego synka Oliwiera nic nie wskazywało na to, że ma nadejść najgorsze. Nie miał żadnych niepokojących objawów, rozwijał się prawidłowo, był zawsze pogodny, uśmiechnięty, ciekawy świata, nigdy na nic nie chorował! W związku z tym, że dużo podróżowaliśmy, regularnie kontrolowałam wyniki badań mojego syna. Po powrocie do kraju z ostatniej naszej podróży również przeprowadziłam takie badania. Bardzo zaniepokoiły mnie ich wyniki - pisze Stępień i tłumaczy dalej, jakie działania podjęła i jaka była diagnoza.

Redakcja poleca

Postanowiłam nie odpuszczać i drążyć temat. I tak znaleźliśmy się w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tutaj, po wielu badaniach usłyszałam potworną diagnozę – mój półroczny synek ma ogromnego, bo aż 12 cm guza na wątrobie! W tym momencie jakby cały świat się zawalił! Wynik histopatologiczny dał przerażającą odpowiedź – MALIGNANT RHABDOID THUMOR LIVER. Jeden z najrzadszych, bardzo agresywnych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych - mięsak tkanek miękkich, a w naszym przypadku wątroby. W Polsce Oliwier jest prawdopodobnie trzecim dzieckiem z takim rozpoznaniem. Z informacji, które do mnie dotarły, dowiedziałam się, że szansa na wyleczenie Mojego Małego Wojownika w Polsce to tylko 2%!!! Nie ma tutaj leku, który zatrzymałby te komórki nowotworowe - wyjaśnia mama Oliwiera.

Magdalena Stępień cały czas szuka innych możliwości leczenia poza Polską. Pomoc zaoferowała Anna Lewandowska, która pomogła nawiązać kontakt z kliniką w Izraelu, która stosuje najnowocześniejsze metody leczenia. Wszystko to jednak będzie bardzo kosztowne. Stępień zapowiada, że już niebawem podzieli się linkiem do zbiórki i liczy na wsparcie od osób dobrej woli.

Dlatego, równolegle szukam ratunku dla mojego Kochanego Synka na całym świecie. Dzięki bezinteresownej pomocy kobiety o ogromnym sercu – Ani Lewandowskiej - udało się znaleźć klinikę w Izraelu, w której opracowywane i stosowane są najnowsze metody leczenia chorób nowotworowych. Oprócz tradycyjnych metod chirurgicznych izraelscy lekarze stosują nowoczesne technologie, które stały się prawdziwym przełomem w onkologii. Tysiące pacjentów wierzy w życie z izraelskimi lekarzami. Wierzę również i ja, że uda się uratować życie mojego Synka. To moja jedyna nadzieja. Nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym tej szansy mojemu dziecku nie dała! - informuje Magda Stępień.

Jeszcze długa droga przed nami, ale głęboko wierzę w to, że się uda - dodaje.

Zbiórka na leczenie Oliwiera w serwisie Zrutka.pl już ruszyła. Aktualnie zebrano już ponad 93 tysiące złotych z 350 tysięcy, które ustalono jako cel.

Polskie gwiazdy
10 Zobacz galerię
fot. East NEWS