Magda Gessler przegrała w sądzie. Nie chce oddać długu

Magda Gessler ma nosa do interesów. Biznesy restauratorki kwitną, a jej kulinarne programy śledzą tysiące fanów. Jednak nie zawsze tak było i wcześniej zdarzały się jej trudniejsze momenty, kiedy to musiała szukać finansowego wsparcia u znajomych. Z jednym z nich właśnie przegrała proces sądowy. Jak informuje „Twoje imperium”, Wojciech Ziemski, który podobno miał z Gessler przyjacielską relację, zgodził się pożyczyć jej sporą sumę i przez długi czas nie mógł doprosić się spłaty.

Magda Gessler przegrała w sądzie

Cała sprawa ciągnęła się długo, ale teraz sąd opowiedział się po jego stronie. Poza długiem Gessler spłacić ma także odsetki, które podwoiły sumę pożyczoną lata temu. Kwota, którą musi spłacić restauratorka, opiewa na 700 tysięcy złotych. Po raz pierwszy Ziemski zaczął dopominać się swoich pieniędzy w 2009 roku.

„Przez kilka lat obiecywała spłatę pożyczki: najpierw w kilku ratach, potem – po 10 tysięcy miesięcznie. Godziłem się na wszystkie propozycje, ponieważ wydawało mi się, że łączy nas przyjacielska relacja, więc chciałem iść jej na rękę. Ale pieniędzy nie było. Magda jak to Magda, zaczęła mnie unikać. Było jasne, że z własnej woli nie odda mi długu” – skomentował wierzyciel.

„Wyrok jest jednoznaczny i prawomocny. A odsetki rosną” – powiedział Ziemski. Jego zdaniem Magda Gessler od lat kreuje się na gwiazdę. Jej życie upływa w luksusach, a nie stać jej na spłatę długów u dawnych przyjaciół.

Słowa krytyki pojawiły się także wśród internautów i fanów „Kuchennych rewolucji”. Niektórzy widzowie programu twierdzą, że restauratorka w swoim programie uczy, jak wyjść z długów, a sama w nich tkwi, choć wygląda na to, że jej sytuacja materialna pozwala na spłatę zobowiązań.

Ciekawe, jak teraz postąpi restauratorka.

RadioZET.pl/Twoje Imperium/SA