Maffashion o konsekwencjach "lex TVN". "Filmy na Netflixie wybierane przez państwo?"
Maffashion zareagowała na przyjęcie przez Sejm ustawy medialnej. Celebrytka opublikowała na Instagramie komentarz, w którym nawołuje do referendum w tej sprawie. Jej zdaniem teraz PiS może w podobny sposób przegłosować niemal dowolną sprawę.
Maffashion, tak jak wielu innych celebrytów, zdecydowała się zabrać głos w sprawie głośnego przyjęcia przez Sejm ustawy medialnej. W środę, 11 sierpnia PiS przy nieocenionym wsparciu posłów partii Kukiza - w tym samego twórcy - przeglosowało ustawę, określaną mianem "lex TVN", która wymierzona jest w jedną z największych stacji telewizyjnych. Rządzący nie chcą, by medium mogło być w wyłącznym posiadaniu firmy spoza Unii Europejskiej, ale wielu komentujących, jak i tysiące Polaków, nie ma wątpliwości, że chodzi o zamknięcie ust stacji, która w krytyczny sposób odnosi się do poczynań władzy.
Zobacz także: Ewa Krawczyk chce zastrzec imię i nazwisko męża. Krzysztof Krawczyk junior jest w trudnym położeniu
Maffashion nawołuje do referendum i przewiduje konsekwencje "lex TVN"
W swoim niedawnym InstaStory Maffashion zauważyła, że przegłosowanie takiego prawa otwiera furtkę do "zajęcia się" wieloma innymi mediami. Jej zdaniem trudno przewidzieć, co jeszcze mogą wymyślić rządzący. Celebrytka podkreśla, że w dowolnej sprawie, która wadzi rządzącej partii, może powstać ustawa, która zostanie przyjęta w ten sam sposób.
"A może by tak referendum w celu ustalenia, jakich mediów chce społeczeństwo? Zrobimy petycję o referendum? Mogłoby być grubo. A może chociaż sondę? Tylko kto miałby ją przeprowadzić? Przecież nie obecna władza, bo wtedy wiadomy jest wynik 99 procent do jednego" - napisała Maff.
"Teraz czekamy tylko na wnioski, że social media, zakupy, usługi online, Youtube, Instagram, Netflix nie są nam potrzebne. Powstanie ustawa i jazda. Na Netfliksie filmy selekcjonowane, wybierane przez państwo? No mega!" - straszy Julia Kuczyńska. Jej wpis został już wielokrotnie udostępniony w sieci, a fani w pełni zgadzają się z celebrytką.
Tu się dzieje
