Lewandowscy na kolacji z gwiazdą Hollywood! Robert ma z nią wiele wspólnego
Anna i Robert Lewandowscy gościli niedawno w Weronie, na wydarzeniu promującym markę rajstop, której twarzą jest Julia Roberts. Okazuje się, że przypadkowe spotkanie z aktorką ma szansę zamienić się w trwałą znajomość.
Po oficjalnej części wydarzenia wszyscy goście zaproszeni zostali na uroczysty bankiet. Przyjęcie to stało się dla Lewandowskich okazją do spotkania z Julią Roberts. Polska para chciała zrobić sobie z gwiazdą zdjęcie, jednak okazało się, że ta zaprosiła ich na kolację do swojego apartamentu.
"Ania i Robert entuzjastycznie przyjęli propozycję. Ich córeczka Klara została w hotelu z nianią, a oni wybrali się złożyć wizytę gwieździe, którą zawsze podziwiali na kinowym ekranie. Julia podjęła ich wystawną kolacją i zaskoczyła swoją bezpośredniością" - czytamy w tygodniku "Na żywo".
Jak informuje magazyn, hollywoodzka gwiazda przyznała, że jej synowie - 13-letni Phinnaeus i 9-letni Henry - są zafascynowani Robertem Lewandowskim i bardzo mu kibicują. Dodała też, że ona i Robert maja wiele wspólnego: w końcu Robert i Roberts brzmi niemal jednakowo.
Podobno Lewandowscy wymienili się z Julią Roberts numerami telefonów. Czyżby początek miłej znajomości?
RadioZET.pl/SA