Obserwuj w Google News

Ktoś zażartował z Majdana i Rozenek. "Naszyjnik z oddechami" przekazany na WOŚP nie istnieje?

Redakcja
2 min. czytania
08.01.2019 10:55

W poniedziałek w sieci pojawiła się informacja, że Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan przeznaczyli na licytację WOŚP naszyjnik, w którym zamknęli swoje oddechy. Na portalu Allegro pojawiło się nawet stosowne ogłoszenie. Wygląda jednak na to, że ktoś zażartował sobie z małżeństwa celebrytów.

Ktoś zażartował z Majdana i Rozenek. "Naszyjnik z oddechami" przekazany na WOŚP nie istnieje?
fot. Instagram:@m_rozenek

13 stycznia 2019 roku już po raz 27 odbędzie się Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem fundacja będzie zbierać pieniądze na pomoc najmłodszym pacjentom. Środki mają zostać przeznaczone na zakup sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. W całym kraju odbywać się będą koncerty i wydarzenia kulturalne, a główny koncert rozpocznie się o 14.30 pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie.

ZOBACZ: Finał WOŚP 2017: Kto zagra w Warszawie?

Jednak WOŚP to nie tylko huczny finał, ale różnego rodzaju zbiórki środków mające miejsce o wiele wcześniej. Jednym z partnerów fundacji jest portal Allegro, na którym darczyńcy mogą wylicytować  przedmioty przekazywane na szczytny cel przez sportowców, celebrytów czy aktorów. W tym roku na aukcjach pojawiły się między innymi: Rakieta Agnieszki Radwańskiej, góralka kurtka Andrzeja Dudy czy auto od Filipa Chajzera.

Do akcji po raz kolejny włączyli się także Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. W opublikowanym w sieci filmiku prezentują dar, który przekazali na licytację. Allegrowicze będą mieli możliwość zdobycia w pełni wyposażonych plecaków, z których para korzystała podczas udziału w programie "Ameryka Express". Jednak w sieci pojawiła się informacja o jeszcze jednym przedmiocie od Majdanów, który wzbudził niemałe emocje.

Naszyjnik z oddechami Majdanów nie istnieje?

Mowa tu o naszyjniku, który rzekomo miał zawierać...oddechy małżeństwa Majdanów. Na stronie aukcyjnej pojawiło się ogłoszenie zawierające opis:

- Ten naszyjnik jest zrobiony z rodowanego srebra, żywicy oraz… oddechów Małgorzaty i Radosława Majdanów. W jednej kuli zamknięte są dwa potężne żywioły idealnie uzupełniające się nawzajem. Ten naszyjnik łączy w sobie diabelską energię i anielski spokój. To jedyny taki amulet celebracji życia, dystansu do siebie, perfekcyjnego stylu i idealnej harmonii. Ten naszyjnik wykonany jest ze srebra, żywicy oraz… powietrza.

ZOBACZ: SMS dla WOŚP: Treść i numer telefonu

Media nagłośniły informację o niezwykle oryginalnym przedmiocie, a wśród internautów rozgorzała gorąca dyskusja. Wiele osób wyśmiewało pretensjonalny pomysł. Tymczasem okazuje się, że "oddech Majdanów" to najprawdopodobniej nieporozumienie lub żart. Jak napisała sama Małgorzata Rozenek na swoim profilu na Facebooku:

- Kochani, jedyne przedmioty, które przekazaliśmy na akcje WOŚP to plecaki z programu „Azja Express".

Aukcja z głośno komentowanym naszyjnikiem zniknęła z zakładki "Charytatywni" w serwisie Allegro. Część fanów od początku nie miała wątpliwości, że Małgorzata i Radosław nie mogliby wpaść na tak absurdalny pomysł.

- To było tak idiotyczne, że wiadomo było, że to nieprawda.

- Na Twitterze krąży link o rzekomym „Naszyjniku Państwa Majdanów, co faktycznie się wyświetla na Allegro...to jest celowe ośmieszanie Was oraz działanie na Waszą szkodę - komentowali internauci w mediach społecznościowych.

Rozenek i Majdan
fot. Instagram:@m_rozenek

RadioZET.pl/MF