Krystyna Janda w ogniu krytyki internautów. Poszło o dietę, którą stosuje
Krystyna Janda swoimi wypowiedziami często wywołuje kontrowersje. W ostatnim czasie dość ostro komentowała zachowanie tych, którzy się nie zaszczepili. Aktorka bez ogródek stwierdziła, że nie chce się z takimi osobami spotykać. Teraz gwiazda kina znalazła się w ogniu krytyki po tym, gdy zdradziła, jaką dietę stosuje. Fani nie kryli zdziwienia.
Krystyna Janda to gwiazda, którą jedni kochają, drudzy nienawidzą. Wszystko przez jej zdecydowane poglądy, które często budzą kontrowersje opinii publicznej. Nie od dziś wiadomo, że gwiazda jest wielką zwolenniczką szczepień. W jednym z wywiadów powiedziała, że nie chce grać spektakli z aktorami, którzy nie są zaszczepieni. Unika też bliskiego kontaktu z innymi, m.in. w miejscach publicznych.
Tym razem gwiazda kina wywołała kontrowersje dietą, którą stosuje. W jednym z komentarzy do zdjęcia Bogusława Lindy, który stwierdził, że lubi próbować nowych rzeczy i odkrywać miejsca, aktorka napisała, że sama jest na głodówce kontrolowanej.
Zobacz też: Krystyna Janda ostro o niezaszczepionych. "Niech w ogóle nie przychodzą"
Krystyna Janda w ogniu krytyki internautów. Poszło o dietę, którą stosuje
"A ja na głodówce kontrolowanej. Pozdrowienia" – napisała Janda.
Jak nietrudno się domyśleć, wypowiedź gwiazdy mocno podzieliła fanów.
"Głodówka kontrolowana pada na głowę i usprawiedliwia szerzenie faszystowskiej ideologii zabraniającej nieszczepionym pracować? Co na to „pani” koledzy po fachu? – napisała kobieta o wyraźnie antyszczepionkowych poglądach.
"Myślę że pani tego nie potrzebuje. Krystyna Janda jest tylko jedna. Niepowtarzalna i nietuzinkowa osobowość w każdym wieku i zawsze na czasie. Wygląd jest tylko dodatkiem do Krystyny Jandy", "nie wymawiając, w naszym wieku na głodówki juz za późno. Trzeba jeść owoce, warzywa, proteiny, najlepiej ryby. Organizm zaczyna już być mniej wydajny w przyswajaniu jedzenia" - komentowali fani.
Oczywiście wśród krytycznych głosów znalazły się również i te pozytywne. Niektórzy stwierdzili, że głodówka jest świetnym pomysłem.
Tu się dzieje
