Obserwuj w Google News

Kamil Sipowicz pochwalił się nową partnerką. Mąż zmarłej Kory odnalazł miłość

Judyta Wanicka
3 min. czytania
23.12.2019 11:50

Kamil Sipowicz ma nową dziewczynę. Sylwia jest pierwszą kobietą, o której mąż zmarłej Kory opowiedział w mediach. Nowa partnerka Kamila Sipowicza jest od niego sporo młodsza i jest wielką fanką Kory. 

Kora i Kamil Sipowicz
fot. Andrzej Hulimka/REPORTER/EAST NEWS

Kamil Sipowicz ma nową partnerkę

Kamil Sipowicz ma nową partnerkę. Mąż Kory, która zmarła w lipcu 2018 roku, od pewnego czasu jest w szczęśliwym związku. Pisarz obwieścił to światu w popularny obecnie sposób, zmieniając status na Facebooku. Ten fakt nie uszedł uwadze Moniki Jaruzelskiej, która w swoim programie "Towarzyszka Panienka" zapytała Sipowicza, czy w jego życiu pojawiła się nowa miłość. 

Może tak, ale nie chciałbym o tym mówić. Chciałbym żeby to zostało moją prywatnością – odparł mąż Kory. 

Jaruzelska dopytała, czy zdaniem Kamila można kochać jednocześnie dwie kobiety.

Można kochać dwie osoby. Podejrzewam, że miłość jest niepodzielna. „Miłość zaczyna się od miłości” - tak jak Kora powiedziała i można kochać wiele osób. Wielu ludzi tego doświadcza. Jeżeli jedna osoba cię kochała i np. nie żyje, i jeżeli cię naprawdę kochała, to chciałaby, żebyś ty był szczęśliwy, a najwięcej szczęścia daje miłość. Myślę, że Kora by chciała, żebym był z kimś w związku i żebym kogoś kochał. Tak samo byłoby odwrotnie. Gdybym ja zmarł, chciałbym, żeby Kora była w szczęśliwym związku. Samotność nie jest dobra - powiedział Kamil Sipowicz. 

Nowa dziewczyna Kamila Sipowicza ma na imię Sylwia

W mediach natychmiast pojawiły się spekulacje, kim jest nowa partnerka Kamila Sipowicza. "Super Express" dotarł do informacji, że ukochana męża Kory ma na imię Sylwia. Tabloid podał, że Sipowicz i 33-latka z Bielska-Białej poznali się jeszcze za życia Kory. 

Sylwia jest po trzydziestce i była fanką Kory. Z Kamilem znali się jeszcze za jej życia. Ostatnio jednak zbliżyli się do siebie - czytamy w tabloidzie. 

W tym kontekście wypowiedź Sipowicza o tym, że można kochać dwie osoby jednocześnie, wywoła podejrzenia, że pisarz romansował z młodą fanką jeszcze za życia Kory. Chcąc ukrócić spekulacje na ten temat, Kamil Sipowicz wydał specjalne oświadczenie na Facebooku. Przy okazji potwierdził, że jest zakochany w pewnej Sylwii. 

Kochani,

przez ostatnie lata życia z Korą oraz rok po jej śmierci żyłem niejako publicznie. Jednak pod koniec lata tego roku zdarzyło się w moim życiu coś, co chciałem zachować dla siebie, zapragnąłem prywatności. Zakochałem się. Powtarzam: chciałem tym dzielić się tylko z najbliższymi, ale nie udało się. Mam piękną i mądrą partnerkę, która pojawiła się w momencie mojej najgorszej rozpaczy.

Wbrew temu, co sugerują niektóre pisma brukowe, nie spotykaliśmy się za życia Kory. Przyzwyczaiłem się, że tego typu media zazwyczaj mijają się z prawdą, ale ta „informacja” to już przesada wymagająca sprostowania.

Sylwia i ja chcieliśmy podziękować tym z Państwa, którzy przysyłają nam przyjazne, czułe i budujące słowa. W Sylwestra wzniesiemy toast za Wasze zdrowie! Wszystkiego dobrego w 2020 roku. Happy Chanukah i Marry Xmass - napisał Kamil Sipowicz. 

Kamil Sipowicz i Kora byli razem 40 lat

Kora i Kamil Sipowicz poznali się na początku lat 70., gdy Kora razem z mężem Markiem Jackowskim przeprowadzili się z Krakowa do Warszawy. Artyści Maanamu zatrzymali się w tej samej kamienicy, w której parę pięter wyżej mieszkał Kamil Sipowicz. Tak Kora wspinała początek fascynacji hippisowskim pisarzem w książce "Kora, Kora. A planety szaleją".

Miałam dwadzieścia trzy lata, on dwadzieścia jeden. To był sen jasny, piękny, erotyczny, ale nie taką bezpośrednią erotyką, takich snów nie mam. Zaczęłam wtedy patrzeć na tego sąsiada z siódmego piętra inaczej. Tak to się zaczęło.

W 1975 roku Kora zdradziła Marka Jackowskiego z Kamilem Sipowiczem. Owocem ich romansu jest syn Szymon. Kora jednak przez lata ukrywała ten fakt zarówno przez Markiem jak i Kamilem. Potem drogi wokalistki i pisarza na długo się rozeszły. Sipowicz osiadł w Niemczech, gdzie zajmował się pisaniem doktoratu. W 1984 roku Kora rozwiodła się z Markiem Jackowskim i zeszła się z Sipowiczem. Para zamieszkała ze sobą pięć lat później, po śmierci matki pisarza, która nie akceptowała jego związku z artystką. Ślub Kory i Kamila Sipowicza odbył się 12 grudnia 2013 roku. 

RadioZET.pl/jw