Obserwuj w Google News

Kamil Durczok walczy o zdrowie. Niepokojący wpis dziennikarza: "Przede mną trudna bitwa"

2 min. czytania
18.06.2020 10:53

Kamil Durczok opublikował w swoich mediach społecznościowych niepokojący wpis. Dziennikarz przyznał, że znów musi zawalczyć o swoje zdrowie. Zapowiedział, że "nie odpuści, do końca".

Kamil Durczok
fot. Piotr Fotek/REPORTER/East News

Kamil Durczok to polski dziennikarz radiowy i telewizyjny, którego mogliśmy poznać najpierw w Telewizji Polskiej, a następnie w "Faktach" TVN. Prócz kariery zawodowej, głośno było także o jego życiu prywatnym. W 2003 roku ogłosił widzom "Wiadomości", że walczy z nowotworem złośliwym. Kolejne chemioterapie pomogły mu jednak zwyciężyć z rakiem. Teraz dziennikarz opublikował niepokojący wpis o swoim stanie zdrowia.

- Moi Kochani! Tak to czasem bywa, że kalendarz układają nam lekarze, a nie my sami. Mój organizm wystawił rachunek za wiele lat, a zwłaszcza za ostatni rok. Przede mną trudna bitwa. Muszę się teraz skupić na tym, żeby walczyć o swoje zdrowie, i to z całych sił. Znacie mnie trochę, więc wiecie, że nie odpuszczę, do końca. Także po to, żeby wygrać inne bitwy. Zatem przez jakiś czas mnie tu nie będzie. Ale wrócę, obiecuję. Tymczasem trzymajcie mocno kciuki. Zdrówka! - napisał Kamil Durczok na swoim profilu na Facebooku.

Zobacz także: Szczere wyznanie Durczoka: O mało nie dostałem po głowie

Kamil Durczok walczy o zdrowie. Internauci życzą mu dużo sił

Kamil Durczok w 2019 roku spowodował kolizję na autostradzie A1 w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego. Jak się okazało, dziennikarz wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. W związku z tym usłyszał dwa zarzuty, zagrożone łączną karą pozbawienia wolności do lat 12.

Jak podkreślił we wpisie, to właśnie ostatni rok wpłynął mocno na jego stan zdrowia. Nie zdradził jednak, z czym dokładnie się zmaga. Internauci życzą mu dużo sił w walce i szybkiego powrotu do zdrowia.

- Panie Kamilu, siłę dobrych myśli przesyłam. I czekam na pana powrót do aktywności zawodowej, na pana trafne opinie, mądrość i klasę. Pozdrawiam.

- Życzę dużo zdrowia! Trzymam za Pana mocno kciuki. Już nie jedną bitwę wygrał Pan w swoim życiu, więc i tym razem też nie może być inaczej. Pamiętam, jak przed laty powiedział Pan, że trzeba być egoistą jeśli chodzi o swoje zdrowie, bo jak my sami nie zadbamy o siebie, to nikt inny za nas tego nie zrobi. I tego też i ja się trzymam. Jeszcze raz pozdrawiam i życzę zdrowia.

- No niestety. Czasami organizm mówi - pas. Trzeba go słuchać, bo zdrowie jest najważniejsze. Zatem życzę tego co najcenniejsze w życiu - czytamy w komentarzach.