Obserwuj w Google News

Kamil Durczok nie żyje. Była żona Marianna Dufek pokazała archiwalne zdjęcia. "Zapamiętam" [FOTO]

2 min. czytania
16.11.2021 13:16

Kamil Durczok nie żyje. Znany dziennikarz zmarł w wieku 53 lat. Wymownie pożegnała go między innymi była żona Marianna Dufek. Jej wpis w mediach społecznościowych, choć krótki, chwyta za serce.

Kamil Durczok nie żyje
fot. Leszek Kotarba/East News

Kamil Durczok nie żyje. Jeden z najpopularniejszych i najbardziej doświadczonych polskich dziennikarzy zmarł w wieku 53 lat 16 listopada o godz. 4:30 nad ranem w szpitalu w Katowicach-Ligocie. Dzień wcześniej trafił do szpitala w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby.

- Pacjent został przyjęty wczoraj o godzinie 13.45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii.Stan pacjenta określano jako bardzo ciężki. Pacjent zmarł o godzinie 4.23 (16.11 br.) w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia - czytamy w komunikacie szpitala.

Kamil Durczok w latach 1993-2006 związany był z Telewizją Polską, był między innymi prezenterem głównego wydania "Wiadomości" i prowadzącym programu "Gość Jedynki". W 2006 roku przeszedł do stacji TVN, gdzie przez 9 lat był redaktorem naczelnym i prowadzącym "Faktów". Na swoim koncie miał także współprace ze stacjami radiowymi, tygodnikiem "Wprost" czy telewizją Polsat. 

Kamil Durczok nie żyje. Zmarłego dziennikarza pożegnała była żona

Kamila Durczoka pożegnali polscy dziennikarze, współpracownicy oraz politycy.

- Kamil Durczok. Świetny warsztat. Trudny charakter. Jego zawodowa historia powinna sprowadzać na ziemię każdego dziennikarza. Od szczytu do bocznego toru jest sekunda. RIP, Kamil - napisał Jarosław Kuźniar.

Zmarłego dziennikarza pożegnała także była żona Marianna Dufek, która jest matką syna Durczoka. Na jej profilu na Facebooku pojawił się symboliczny i jakże wymowny wpis. Dufek opublikowała trzy symbole znicza. Niedługo potem pojawiły się archiwalne zdjęcia, na których możemy oglądać ją w towarzystwie byłego męża.

- Tak zapamiętam. Odpoczywaj spokojnie - napisała.

Pod wpisem pojawiły się liczne komentarze osób, które składały wyrazy współczucia i starały się dodać otuchy. My także składamy kondolencje.