Jurek Owsiak miał operację. "Cztery miesiące bólu". Co się stało?
Jurek Owsiak od wielu lat kieruje Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Teraz on sam tej pomocy potrzebował - medycznej. Na szczęście już dochodzi do siebie po operacji kolana.
Na swoim Facebooku Jurek Owsiak regularnie zamieszcza materiały dotyczące jego działalności, m.in. prac Fundacji WOŚP czy Przystanku Woodstock. Często zabiera głos w kwestiach społecznych, czy też apeluje do polityków w różnych istotnych sprawach. Teraz opublikował zdjęcia prosto ze szpitala, jednak nie odwiedził go służbowo, a prywatnie. Okazuje się, że przeszedł operację kolana.
Wszystko opisał w obszernej informacji.
"Cztery miesiące bólu i przyszedł czas, kiedy trzeba było rozwiązać problem. Chodzi o osobisty ból, w osobistym kolanie. W jednym już miałem robioną artroskopię, ale kiedy drugie zawyło, to wiecie jak to jest - człowiek robi wszystko, żeby temat odłożyć, bo może przejdzie, bo może masaż lub jakaś terapia pomogą. A potem trudno było wpasować się w termin przy takiej ilości zająć. Ale mam to już za sobą. Prosto z trzeciego dnia zakupów sprzętu medycznego pomknąłem do szpitala, aby następnego dnia rano poddać się zabiegowi operacyjnemu" - poinformował.
Operacja przebiegła pomyślnie i teraz Jurka Owsiaka czeka rehabilitacja. Jednak deklaruje, że nie zwalnia tempa i zaraz wraca do pracy.
"Teraz szybka rehabilitacja, ale przy pomocy osób najbliższych i przyjaciół. Oczywiście wszystko, co trzeba zrobić w Fundacji WOŚP robimy, a w poniedziałek winda mnie dowiedzie na czwarte piętro Antyradia, abym przywitał się z Wami na żywo w cotygodniowej audycji "Zaraz Będzie Ciemno"" - pisze i jednocześnie składa podziękowania dla tych, którzy czuwali nad jego zdrowiem.
"Wielkie dzięki dla całego zespołu Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. Prof. A. Grucy w Otwocku, tego samego, w którym pracuje mnóstwo naszego sprzętu w ramach Krajowego Programu Leczenia Wad Ubytkowych i Wydłużenia Kończyn u Dzieci. Kiedy wręczaliśmy sprzęt, nawet przez moment nie pomyślałem, że ja także będę z niego korzystał. Leżałem na łóżku, które kupiliśmy 10 lat temu, a podobne łóżka cały czas kupujemy dla polskich szpitali" - wyjaśnił.
Życzymy Jurkowi Owsiakowi szybkiej rehabilitacji i powrotu do pełni sił.
RadioZET.pl/SA