Obserwuj w Google News

Julia Wieniawa nie poszła na strajk kobiet. Zdradziła, dlaczego jej zabrakło

2 min. czytania
27.10.2020 13:43

Julia Wieniawa okazała poparcie dla odbywających się w całym kraju strajków związanych z zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Sama jednak nie wybrała się na protest. Postanowiła poinformować fanów, dlaczego jej zabrakło. Niestety, chodzi o stan zdrowia aktorki.

Julia Wieniawa
fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER/ EAST NEWS

Julia Wieniawa bez wątpienia jest obecnie jedną z najpopularniejszych krajowych aktorek i mimo młodego wieku zyskała status gwiazdy. Młoda aktorka to przykład, że droga na szczyt potrafi być wyjątkowo krótka. Dzięki roli w serialu "Rodzinka.pl" Julia zyskała ogromną popularność, za którą przyszły intratne kontrakty reklamowe, duże pieniądze oraz kolejne propozycje zawodowe. Mogliśmy oglądać ją w "Kobietach mafii" Patryka Vegi, pojawi się także w "Smallworld", nowym filmie kontrowersyjnego reżysera. Od 2019 wciela się także w Adę w serialu "Zawsze warto". Doskonale radziła sobie także na parkiecie " Tańca z gwiazdami", docierając do finału 11. edycji.

Julia Wieniawa, mimo młodego wieku, już teraz jest wzorem dla innych kobiet. Fanki bacznie obserwują każdy jej ruch, a aktorka ma niemały wpływ na opinię publiczną. Jak wiele gwiazd, Wieniawa zabrała głos w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, które wywołały w kraju zamieszanie, falę protestów i opór społeczny. Gwiazda w "Tańcu z gwiazdami" zatańczyła z błyskawicą, symbolem oporu przed decyzją Trybunału Konstytucyjnego", solidaryzując się z kobietami. Sama jednak nie mogła pojawić się na proteście. Co ją zatrzymało?

ZOBACZ TAKŻE:  Anna Mucha o kulach na proteście. Zaapelowała do Kingi Dudy. "Doradź tacie"

Julia Wieniawa nie pojawiła się na proteście kobiet. Aktorka ma problemy ze zdrowiem

Wiele osób z pewnością spodziewała się, że Julia Wieniawa weźmie udział w protestach, które obecnie przetaczają się przez cały kraj. Niestety aktorki zabrakło z powodu problemów zdrowotnych. Postanowiła jednak przekazać dobrą energię i zmotywować protestujące kobiety i mężczyzn. Na Instastory Julii pojawiło się zdjęcie z symbolicznym piorunem i krótki wpis.

- Leżę chora w domu, ale sercem jestem z Wami. Jestem dumna ze wszystkich, którzy poszli strajkować. To duża odwaga - napisała Wieniawa.

Postawa aktorki spotkała się z entuzjastyczną reakcją fanów. Na profilu Julii na Instagramie pojawiły się liczne pozytywne komentarze.

- Uwielbiam Cię za to, że jesteś solidarna i nie ukrywasz tego. Power girl.

- Brawo, jedna z nielicznych, która dobrze wykorzystuje swoje zasięgi.

- Szanuję! Za to, z jaką pewnością, siłą mówiłaś w "Tańcu z Gwiazdami" i jak dumnie prezentowałaś znak kobiet! Pokazujesz ze siła to kobieta już od dawna - czytamy.

Aktorce oczywiście życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.