Obserwuj w Google News

Jolanta Kwaśniewska też dogryzła Agacie Dudzie. "Milczenie jest złotem, może stąd ta pensja"

2 min. czytania
20.08.2020 21:38

Jolanta Kwaśniewska wypowiedziała się na temat pomysłu pensji dla żony prezydenta. Nie omieszkała dać Agacie Dudzie prztyczka. "Milczenie jest złotem, może stąd ta pensja". Co jeszcze powiedziała?

Jolanta Kwaśniewska i Agata Duda
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS

Jolanta Kwaśniewska była Pierwszą Damą RP przez 10 lat. Jak dotąd - najdłużej ze wszystkich pierwszych dam II RP. Co więcej, wszystkie te lata spędziła jako bardzo aktywna pani prezydentowa, za co została wielokrotnie nagrodzona. To, jak piastowała swój nieformalny urząd, pozytywnie ocenia większość Polaków, a w sondażu IBRIS z wiosny 2020 Kwaśniewska okrzyknięta została "najlepszą pierwszą damą". Jej duże doświadczenie daje jej pełne prawo do komentowania tego, jak z obowiązków pierwszej damy wywiązuje się Agata Duda. A ostatni pomysł wprowadzenie pensji dla żony prezydenta był ku temu okazją.

Jolanta Kwaśniewska daje "prztyczka" Agacie Dudzie

W rozmowie z dziennikarzem WP.pl Jolanta Kwaśniewska została zapytana o odrzucony przez Senat projekt ustawy, zakładającej wprowadzenie pensji dla pierwszej damy. Jak stwierdziła Kwaśniewska, sam pomysł wymaga konsultacji z autorytetami i wydaje się zasadny w sytuacji, gdy pierwsza dama jest pozbawiona możliwości pracy i nie ma odprowadzanych składek. Jej zdaniem opinii społecznej bardziej nie spodobał się sposób, w jaki pensję chciano przegłosować.

"Niech w tej kwestii wypowiedzą się autorytety. Myślę, że bardziej zabolał ludzi sposób, w jaki to zostało przyjęte w Sejmie. Jednego dnia została złożona propozycja, a zaraz potem wszyscy en bloc zagłosowali pod hasłem: "no oczywiście, że chcemy mieć więcej pieniędzy!". To spowodowało tak ogromny ferment" - przyznała.

Po tym padło kilka ocen działań Agaty Dudy - niekoniecznie miłych.

"Każdy ma swoją wizję pierwszej damy. Oczywiście, że ją obserwuję, jej nieliczne wypowiedzi. To jest milcząca pierwsza dama. A milczenie jest podobno złotem. Może w związku z tym ta pensja? Gdyby pierwsza dama była bardziej aktywna, może ta pensja byłaby łatwiejsza do zaakceptowania. Teraz jest normą, że w młodych monarchiach robi się więcej niż kiedyś. Zadziwiające jest w tym kontekście, że nasza pierwsza dama przyjęła pozę niewypowiadania się na żaden temat" - stwierdziła.

Dodajmy na koniec, że niedawno na temat pensji dla Agaty Dudy wypowiedziała się inna pierwsza dama: Danuta Wałęsa. Ona również nie szczędziła prezydentowej krytyki.

RadioZET.pl/WP.pl/AS