Obserwuj w Google News

Jennifer Aniston zdradziła, w jaki sposób walczy z antyszczepionkowcami. Odważny krok gwiazdy

2 min. czytania
05.08.2021 08:07

Jennifer Aniston należy do grona gwiazd, która podeszła do tematu pandemii koronawirusa niezwykle poważnie. Aktorka kilka miesięcy temu apelowała o noszenie maseczek, a później namawiała na szczepienie się. W najnowszym wywiadzie zdradziła, jakie ma podejście do antyszczepionkowców. Gwiazda nie patyczkuje się z nimi.

Jennifer Aniston
fot. Invision/Invision/East News

Jennifer Aniston chętnie wykorzystuje swoją popularność do propagowania wielu akcji społecznych. Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, gwiazda zachęcała do noszenia masek, a w późniejszym okresie do zaszczepienia się. Sama zainteresowana zaszczepiła się w maju.

Zobacz też:  Jennifer Aniston ma nowego chłopaka? Gwiazda "Przyjaciół" spotyka się ze znanym aktorem

Jennifer Aniston zdradziła, w jaki sposób walczy z antyszczepionkowcami. Odważny krok gwiazdy

"Mamy ogromne szczęście i przywilej, że mamy teraz dostęp do szczepionek przeciw COVID-19 w USA" - mówiła Aniston.

Gwiazda "Przyjaciół" udzieliła wywiadu magazynowi "In Style", w którym zdradziła, jakie ma podejście do antyszczepionkowców.

"Wciąż jest duża grupa osób, które są antyszczepionkowcami albo po prostu nie słuchają, jakie są fakty. To wielka szkoda. Dopiero co »odcięłam się« od kilku osób, które wprost odmawiały zaszczepienia się lub nie chciały przyznać, czy są zaszczepione przeciwko koronawirusowi" - wyznała Jennifer Aniston i dodała:

"Uważam, że to twój moralny i zawodowy obowiązek, by informować o tym, czy jesteś zaszczepiony. Nie jesteśmy izolowani, nie testuje się nas każdego dnia. Mówimy, że każdy ma prawo do swojego zdania, ale niestety wiele opinii bazuje jedynie na strachu i propagandzie" - podkreśliła.

Jennifer wyznała też, że w pewnym momencie czuła się przytłoczona pandemią koronawirusa i negatywnymi informacjami, które napływały z każdej strony.

"Wszyscy przeszliśmy przez zmęczenie wiadomościami, zmęczenie paniką podczas pandemii, ponieważ mieliśmy nadzieję, że pewnego dnia obudzimy się i usłyszymy coś pełnego nadziei, a wszystko, co otrzymaliśmy, to więcej szaleństwa" - powiedziała Aniston.