Jane Fonda walczy z trzecim nowotworem. Kolejny dramat 85-letniej gwiazdy kina. "Poddaję się chemioterapii"
Jane Fonda przekazała fanom niezwykle smutną wiadomość. Jedna z legend światowego kina, która ma za sobą walkę z dwoma nowotworami, po raz kolejny dowiedziała się, że ma raka. Zdradziła, jak obecnie się czuje.
Jane Fonda to amerykańska aktorka, której nie trzeba przedstawiać chyba żadnemu wielbicielowi kina. Jedna z filmowych ikon, którą stawiają sobie za wzór kolejne pokolenia młodszych koleżanek, za życia stała się legendą. Na ekranie zadebiutowała w 1960 roku w filmie "Duby smalone", dwa lata później odebrała statuetkę Złotego Globu dla najlepszej debiutantki, łącznie otrzymała sześć tych nagród. Dwukrotnie została także nagrodzona Oscarem dla najlepszej aktorki za wspaniałe kreacje w "Powrocie do domu" i "Klute". Ciężko wymienić wszystkie świetne role Fondy, mogliśmy oglądać ją w "Julii", "Nad złotym stawem", "Chińskim syndromie" czy "Czyż nie dobija się koni?". W latach 2015-2022 podbijała serca miłośników seriali w produkcji "Grace i Frankie".
Niestety, nadal aktywna zawodowo gwiazda musiała borykać się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wykryto u niej raka skóry oraz usuwano nowotwór piersi. 85-latka jednak zawsze wygrywała walkę o swoje zdrowie. Teraz zmuszona jest toczyć kolejną. Choć trudno w to uwierzyć, u Fondy zgiagnozowano kolejny nowotwór, tym razem chłoniaka nieziarniczego. Za pośrednictwem mediów społecznościowych aktorka opowiedziała o tym, w jakim jest stanie.
ZOBACZ TAKŻE: Aktorzy, którzy zagrali w filmach samych siebie [GALERIA]
Jane Fonda ma raka. U gwiazdy po raz trzeci wykryto nowotwór
Na profilu Jane Fondy na Instagramie pojawił się wpis, w którym gwiazda poinformowała, że po raz kolejny zdiagnozowano u niej nowotwór.
- Drodzy przyjaciele, chciałabym przekazać wam pewną informację. Zdiagnozowano u mnie chłoniaka nieziarniczego i rozpoczęłam chemioterapię. To uleczalny rak. Obronną ręką wychodzi z niego 80 procent ludzi, co oczywiście cieszy - zaczęła.
Okazuje się, że aktorka już od pół roku poddaje się leczeniu, w tym chemioterapii. Na szczęście czuje się dobrze i nie zapomina o tak ważnej dla niej aktywności społecznej.
- Poddaję się chemioterapii od 6 miesięcy. Dobrze znoszę leczenie i - wierzcie mi - nie pozwolę, aby to stanęło mi na drodze w klimatycznym aktywizmie. Rak to nauczyciel, którego lekcji uważnie słucham. Pokazał mi, jak ważne są społeczności, które pozwalają nam się czuć, że nie jesteśmy sami. Nowotwór, zwłaszcza w moim wieku - prawie 85 lat - uczy tego, jak ważne jest dostosowywanie się do nowej rzeczywistości - poinformowała.
Znana z zaangażowania społecznego i charytatywnego Fonda wyraziła zaniepokojenie faktem, że nie wszystkie chore osoby mogą liczyć na pomoc, jaką ona otrzymuje.
- Prawie każda rodzina w Ameryce miała kiedyś do czynienia z rakiem, a zbyt wiele osób jest pozbawionych wysokiej jakości opieki zdrowotnej. To nie jest w porządku - oceniła ostro.
Jak widać, legenda kina nawet w trudnych chwilach nie zapomina o innych. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, podobnie jak setki tysięcy fanów z całego świata, które wsparło Fondę na Instagramie.
Tu się dzieje
