Izabella Krzan w bikini wywołała sensację. Internauci zhejtowali jej biust [FOTO]
Izabella Krzan z "Pytania na śniadanie" pokazała się w skąpym bikini. Internauci drwiąco skomentowali jej biust. W końcu prezenterka zareagowała.
Izabella Krzan dołączyła do grona prezenterów "Pytania na śniadanie" po odejściu Marzeny Rogalskiej. Dla byłej Miss odsłaniającej litery w "Kole Fortuny" z pewnością był to awans i spora nobilitacja. Sama zresztą wyznała, że od dawna marzyła o ambitniejszym zajęciu, a w "Pytaniu na śniadanie" wreszcie ma okazję podszlifować warsztat.
Mimo otrzymana poważnego stanowiska w śniadaniówce telewizyjna partnerka Tomasza Kammela nie zamierza rezygnować z gorących zdjęć na Instagramie. Krzan znana jest bowiem z sesji, w których odważnie eksponuje ciało. Pośród sporej liczby fotografii na profilu przeważają fotografie z egzotycznych wojaży, ukazujące Izabellę Krzan w bikini. Była Miss Polonia właśnie po raz kolejny pochwaliła się zgrabnym ciałem, lecz chyba nie spodziewała się, że internauci będą tak mało łaskawi dla jej naturalnych kształtów.
Izabella Krzan odsłoniła biust w skąpym bikini
Izabella Krzan od kilku dni wypoczywa na Malediwach. Ostatnio wśród wielu fotek z rajskiej wyspy pojawiło się ujęcie prezenterki pływającej kajakiem. Krzan pojawiła się w dość skąpym bikini. Uwagę zwracała przede wszystkim góra stroju, która sporo odsłoniła. Niestety w komentarzach nie brakowało drwin i złośliwych żartów na temat biustu gwiazdy.
W TV cyc, a tu zapomniała założyć. Ścianę mam bardziej wypukłą
Szukajcie a znajdziecie
A ja się zastanawiam, po co pokazuje c*cki. Takie marne, że aż żal...
Izabella Krzan w końcu nie wytrzymała i odparła:
No pewnie, niech wszystkie kobiety, które nie mają wymiarów 90-60-90, co najmniej 175 cm wzrostu, szerokich bioder, płaskiego brzucha, dużego biustu, długich, gęstych włosów, równego i białego zgryzu - najlepiej zamkną się w domu i nie pokazują. Wstyd droga Pani/drogi Panie/ mały, szczekający piesku, bo w końcu ciężko rozszyfrować, kto się kryję za fake’owym profilem. Polecam zapoznać się z definicją body-positivity. Gdybym miała powiększony biust, osoby narzekające na wielkość moich piersi, napisałaby. "O! Zrobiła sobie cycki i teraz świeci!". Jak to się mówi, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Polecam korzystanie z życia i zaprzestanie czerpania przyjemności z obrażania ludzi... albo od razu rozmowę z psychologiem - napisała.