Ilona Felicjańska i Paul Montana nie stawili się na rozprawie. Sąd nie wydał wyroku
Ilona Felicjańska i Paul Montana nie stawili się w sądzie na rozprawie dotyczącej ich kłótni na Florydzie. Sąd nie wydał wyroku. Kiedy następna rozprawa?
Ilona Felicjańska i Paul Montana nie stawili się w sądzie
Ilona Felicjańska i Paul Montana nie stawili się w sądzie 9 stycznia, gdzie miało dojść do rozprawy z ich udziałem. Sprawa dotyczy kłótni i pobicia, do którego doszło między małżonkami. "Nas tam nie ma. Sprawą zajmuje się nasz adwokat" - wyznała była modelka w rozmowie z "Faktem".
Jak pisze dziennik, sąd nie wydał żadnej decyzji w tej sprawie. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 16 stycznia. Małżonkowie nie zastosowali się też do wcześniejszej decyzji sądu o zakazie zbliżania się do siebie. Była modelka chętnie publikuje fotografie z ukochanym - Paulem Montaną, okraszone romantycznymi wpisami.
Ilona Felicjańska i Paul Montana zatrzymani na Florydzie
Przypomnijmy, że tuż przed Bożym Narodzeniem Ilona Felicjańska i jej mąż Paul Montana zostali aresztowani na Florydzie. Felicjańska miała ugryźć męża w łydkę. Początkowo mówiło się, że to Paul Montana wezwał policję. Jednak później na jaw wyszło, że to była modelka poprosiła o pomoc. Małżonkowie wyszli z aresztu dzięki kaucji wpłaconej przez ich przyjaciół.
Ilona Felicjańska w rozmowie z "Faktem" wyznała, że w pewnym momencie zarówno ona, jak i Paul pogubili się w miłości.
"Ja i Paul zagubiliśmy się w miłości, a właściwie w braku umiejętności poradzenia sobie z nią. To jest teraz nasz temat do pracy" - mówiła w "Fakcie".
RadioZEt.pl/Fakt.pl/SW
Tu się dzieje
