„Hotel Paradise”. Wiktoria została okradziona: „jeden z najgorszych dni w życiu”
Wiktoria Kozar została okradziona na stacji benzynowej. O przykrej sytuacji poinformowała na Instagramie. Złodziej miał ją obserwować od dłuższego czasu.
Wiktoria Kozar to zwyciężczyni piątej edycji „ Hotelu Paradise”. Gwiazda reality-show wygraną podzieliła się w finale z jej programowym partnerem. Aktualnie aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, prezentując fanom, jak wiedzie jej się po zakończeniu programu. Ostatnio poinformowała, że została okradziona.
Wiktoria z „Hotelu Paradise” okradziona. Szuka złodzieja
Wiktoria Kozar po przykrym wydarzeniu dodała na Instagrama obszerną relację z zajścia, opisując dokładnie, co wydarzyło się na stacji benzynowej.
- Stałam jakiś czas, przez chwilę, odwrócona itd., patrzyłam na licznik, ale stosunkowo krótko. Nagle chcę wyciągnąć torebkę z tylnego siedzenia, żeby iść zapłacić, a tam jej brak – powiedziała Wiktoria.
Dziewczyna postanowiła odnaleźć osobę, która dopuściła się kradzieży torebki i jej zawartości.
- Poszliśmy na stację, poprosiłam, aby spojrzeli w monitoring. Powiedzieli, że jest tam kobieta, która wzięła torebkę z tylnego siedzenia, po czym weszła do Mcdonalds obok. Pobiegliśmy do Mcdonalds razem z Panią ze stacji, szukamy wszędzie, w toaletach, pytam ludzi itd. – nie ma. Oczywiście na policję zadzwoniłam już na stacji, jednak zanim przyjechali, minęło sporo czasu. Na monitoringu w Mc widać, że siedziała ona z facetem i "prawdopodobnie" dzieckiem i obserwowała nas – kontynuuje opowieść Kozar.
Wiktoria widziała twarz kobiety, która dopuściła się kradzieży i jest zdeterminowana, by sprawiedliwości stało się zadość.
- Jeden z najgorszych dni w życiu (...) Jeśli ta osoba już wie, że jej szukam i się nie zgłosi, to sprawę nagłośnię w telewizji – ostrzegła na koniec gwiazda.
Tu się dzieje
