Opole: Justyna Steczkowska złości się i ustawia ekipę. Pokazali, jak diwa zachowywała się na próbie [WIDEO]
Justyna Steczkowska wystąpiła na festiwalu w Opolu 2022, świętując 25-lecie kariery. Artystka jak zwykle zaplanowała swój żywiołowy show co do szczegółu, dlatego kiedy na próbie nie szło po jej myśli, nie omieszkała stanowczo zareagować. Udostępnione w sieci wideo zdradza, że w czasie przygotowań doszło do nerwowej wymiany zdań między wokalistką a ekipą.
![Opole: Justyna Steczkowska złości się i ustawia ekipę. Pokazali, jak diwa zachowywała się na próbie [WIDEO]](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/festiwal-w-opolu-2022-justyna-steczkowska-zlosci-sie-na-ekipe-do-sieci-wycieklo-nagranie-z-proby-wideo/19102307-1-pol-PL/Opole-Justyna-Steczkowska-zlosci-sie-i-ustawia-ekipe.-Pokazali-jak-diwa-zachowywala-sie-na-probie-WIDEO_content.jpg)
Justyna Steczkowska była gwiazdą 59. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Artystka zagrała wspaniały koncert z okazji 25-lecia kariery oraz 50. urodzin, które będzie obchodziła 2 sierpnia. Ze sceny rozbrzmiały największe hity gwiazdy, w tym "Dziewczyna szamana", "Oko za oko" czy "Za karę", a recitalowi towarzyszyło barwne widowisko, w czasie którego diwa przebierała się w różne kreacje.
W czasie piosenki "Sanktuarium" Steczkowska pojawiła się na scenie w rozłożystej białej kreacji. Artystka zadedykowała ten utwór swojej mamie, która zmarła w 2020 roku po długiej walce z chorobą. Na koniec występu publiczność zaśpiewała jubilatce "sto lat", a organizatorzy festiwalu wręczyli jej nagrodę TVP Polonia dla "Artysty bez granic".
Festiwal w Opolu 2022: Justyna Steczkowska zdenerwowała się na próbie
Do sieci trafiło wideo z próby Justyny Steczkowskiej na festiwalu w Opolu 2022. Gdy wszystko zaczęło się przeciągać, gwieździe puściły nerwy. I w sumie trudno jej się dziwić, bo ćwiczyła w upale odziana w kombinezon z czarnego lateksu.
Bolek, tam jest 40 stopni! No jak ja mam się ubrać w obcisły kombinezon? No chciałabym to zrobić w 5 sekund, no ale to jest... No co mam zrobić? - mówiła wzburzona do mikrofonu.
Potem widzimy, jak Justyna sygnalizuje problemy z odsłuchem i upomina muzyków, żeby nie wchodzili z graniem, kiedy ona mówi.
Nie wrzucasz tutaj loopa, przecież ja mówię. Byliście na próbie, prawda? - tłumaczy.
Choć filmik został okraszony uszczypliwym tytułem "Steczkowska gwiazdorzy w Opolu", trudno uznać zachowanie wokalistki za fochy. Jak słusznie zauważyło wielu komentujących wideo, diwa jest profesjonalistką i chce za każdym razem dać widzom show na najwyższym poziomie.
Nie widzę gwiazdorzenia. Widzę profesjonalizm i szacunek dla widza.
Nie krzyczy, ale słusznie broni swojej racji
Po prostu trzyma wysoki poziom. Jest mimo wszystko grzeczna i merytoryczna.
Ma ogromny talent i jest profesjonalna. Ona nie mówi, że chce szampana Moët i kawior...
- bronią Justyny internauci.
Mają rację?
Festiwal w Opolu: Olga Bończyk zatrzymana pod amfiteatrem. Interweniowała ochrona