Sebastian Fabijański potwierdził romans Maffashion? Aktor wydał oficjalne oświadczenie. "W rozsypce"
Sebastian Fabijański za pośrednictwem mediów społecznościowych wydał oficjalne oświadczenie w sprawie rozstania z Maffashion. W poście poinformował, że jego była partnerka miała mieć romans.
Rozstanie Sebastiana Fabijańskiego i Maffashion to jeden z najgorętszych tematów polskiego show-biznesu. Koniec relacji jednej z najpopularniejszych krajowych influencerek i znanego aktora wywołuje wiele emocji w związku z wywiadem, w którym gwiazdor opowiedział o kontaktach z transpłciową celebrytką Rafalalą.
- Z Rafalalą znamy się już od momentu, gdy przygotowywałem się do filmu Botoks. Pytałem o różne rzeczy, mieliśmy kontakt telefoniczny. (…) To spotkanie, o którym wszyscy wiemy, miało miejsce po tym, jak byłem na koncercie. Jak normalnie narkotyków nie biorę, bo nie służą mi za bardzo. To tak tego wieczora coś się ze mną wydarzyło takiego, że dałem się namówić. Fizycznie było ze mną wszystko w porządku, ale z racji też tego, że jeszcze biorę leki po śmierci ojca, wizyta w szpitalu psychiatrycznym (…), to prawdopodobnie w połączeniu te leki z tym narkotykiem spowodowały, że mi odcięło w ogóle. Mam blackout nie pamiętam praktycznie nic - opowiadał w rozmowie z Pudelkiem.
Fabijański przeprosił byłą partnerkę i stwierdził, że nie zawsze było wobec niej fair. Jednocześnie w mediach pojawiły się informacje o rzekomej niewierności Maff.
- Jest mi przykro, że milczą ci, którzy wiedzą, że Julia zdradzała Sebastiana, że miała romans z operatorem kamery kolesia, który prowadzi kanał „Z dvpy”, a także na niedawnych nagraniach programu rozrywkowego - napisała w sieci Rafalala.
Sebastian postanowił odnieść się do niedawnych wydarzeń w oficjalnym poście opublikowanym za pośrednictwem Instagrama.
ZOBACZ TAKŻE: Najkrótsze małżeństwa w polskim show-biznesie. Znane pary z krótkim stażem [GALERIA]
Sebastian Fabijański o romansie Maffashion. Potwierdził plotki o niewierności celebrytki?
Na Instastory Sebastiana Fabijańskiego pojawiło się oświadczenie, w którym aktor opowiedział o rozpadzie relacji z matką swojego dziecka i poinformował, że przed rozstaniem ta miała mieć romans.
- Razem z Julią, pomimo licznych rozmów, prób i terapii, nie zdołaliśmy uratować tego związku. Nie jesteśmy jedynymi ludźmi na świecie, którym to się nie udało. Ta relacja od dłuższego czasu była w rozsypce i faktycznie dowiedziałem się, że w ostatnich tygodniach związku Julia miała romans - czytamy.
35-latek przyznał także, że niepotrzebnie dał się namówić na wywiad, który wywołał skandal i wziął byłą partnerkę w obronę.
- Napiszę krótko, chcąc być konsekwentnym. Nie pozwolę nikomu, absolutnie nikomu, zarzucać Julii Kuczyńskiej, matce mojego dziecka, tego, co zarzuca jej się w wywiadzie dla portalu Plejada.pl - rzekomych telefonów, ataków, nacisków i szantaży. Nic takiego nie miało miejsca! - stwierdził jednoznacznie.
Maffashion do tej pory nie odniosła się do słów byłego ukochanego.
Tu się dzieje
