Ewa Chodakowska odpowiada hejterom: "Nie zasługuję na kochającego męża?"
Trenerka Ewa Chodakowska często w sieci dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami na temat życia. Teraz, pod wpływem hejterskich komentarzy, postanowiła doradzić swoim czytelniczkom, jak żyć, by mieć szacunek do samej siebie.
W odpowiedzi na komentarze hejterów, w których zarzucają Chodakowskiej to, że jej mąż jest z nią dla pieniędzy, Ewa napisała, że "nie ma nic cenniejszego niż niezależność i szacunek do samej siebie". W bardzo długim poście opisała, jak wyglądało jej życie, kiedy poznała swojego męża Lefterisa, i wyjaśniła, że razem zapracowali na to, co teraz mają. Jest to odpowiedź skierowana w stronę tych kobiet, które żyją na czyjś rachunek.
- Czytałam wiele razy ze mój mąż jest ze mną z uwagi na korzyści materialne. Aż taka ze mnie pokraka? Hmm... nie zasłużyłam na dobrego męża który mnie będzie kochał? Poznałam mojego męża nie mając grosza w kieszeni... On dobrze sobie radził, ale nie było mowy o odkładaniu pieniędzy na przyszłość. Zarabiał i wydawał. Szybko jednak wskoczyliśmy na jeden wózek i od tego momentu zdecydowaliśmy wykorzystać swój potencjał, talent, wiedzę, doświadczenie wspólnie i skupić się na konkretnym celu. Zbudować coś razem.. RAZEM - napisała.
Dodała, że sześć lat małżeństwa z Lefterisem było wyboistą drogą, ale nie chciała iść na łatwiznę, dlatego dużo pracowała, by osiągnąć to, co ma teraz. Aby zmotywować kobiety do budowania własnej niezależności, napisała:
- Babeczki... Nie ma co się uganiać za rozkapryszonymi książętami którzy mają permanentny dostęp do "bufetu" kobiet. Może się szybko okazać, ze "książę" potrzebuje jednak wolności, chce zmiany, yyy... może sam nie wie czego chce... a może to hormony. Jeśli tak bardzo zależy Ci na tym, żeby wieść dostatnie życie, zapracuj na nie. - Od dziecka kobietom wpajane jest ze powinny wyjść "dobrze za mąż" .. jakby co najmniej bez tego męża były kimś gorszym, słabszym, mniej znaczącym. Pierwiastki się mieszają, kobiety coraz częściej biorą życie w swoje ręce i nie po to żeby mężczyznom skakać po głowie, ale żeby tworzyć zdrowe relacje - wyjaśniła w odpowiedzi do komentarzy pod postem.
Zgadzamy się z tymi słowami. Zdecydowanie kryje się z nich wiele prawdy. Ciekawe, co na to polskie WAGs.
RadioZET.pl/SA
Tu się dzieje
