Edyta Pazura pokazała wyprawkę szkolną dzieci. 300+ na pewno nie wystarczy
Za nami rozpoczęcie roku szkolnego, a naukę rozpoczynają także dzieci Edyty i Cezarego Pazurów. „Ciocia Edyta” pochwaliła się w sieci wyprawką, jaką przygotowała dla swoich pociech. A w niej m.in.: piórnik za 150 złotych i notes za 65 zł. Okazuje się, że 300+ by nie starczyło.
Edyta Pazura wyprawką szkolną dla swoich dzieci pochwaliła się w sieci. Na YouTube przygotowała nawet cały materiał wideo, w którym omawia poszczególne elementy i przybory swoich pociech. W wyprawce znalazły się oczywiście plecaki, piórniki, zeszyty, a także pojemniki na jedzenie czy picie, a nawet... hulajnoga.
Pod filmem na YouTube pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele internautek chwali pomysły Edyty – na przykład zabawkę, która ma pomóc dziecku przezwyciężyć strach albo pocieszyć je, kiedy poczuje smutek. Nie zabrakło też komentarzy negatywnych. Internautki zwracają na przykład uwagę na to, że plecak z imieniem dziecka może nieść niebezpieczeństwo, że osoba obca łatwo przekona je, że jest kimś bliskim. Jednak spore zainteresowanie wzbudziły też ceny gadżetów prezentowanych przez Edytę.
Edyta Pazura i jej droga wyprawka szkolna
Jak się okazuje, wyprawka, którą skompletowała Edyta Pazura, na pewno nie jest jedną z najtańszych. Na przykład piórnik, który prezentowała Edyta, kosztuje około 150 złotych, a – co ciekawe – inne modele tej marki kosztują nawet tysiąc złotych. Z kolei plecaki to wydatek rzędu 250 złotych. A co mówić o pojemnikach na lunch czy na picie? Internautki nie kryją zaskoczenia.
„Trochę drogo! Rozumiem, żeby nie oszczędzać na plecaku, ale piórnik czy notes można kupić dużo taniej” – zaznacza komentująca. I nietrudno się z tym zgodzić. Podobnie z faktem, że dla wielu osób zeszyt za 65 złotych to gruba przesada.
RadioZET.pl/Plotek/SA
Tu się dzieje
