Obserwuj w Google News

Edyta Pazura pokazała, jak karmi piersią w muzeum. Zaskakująca reakcja internautek

2 min. czytania
28.05.2021 17:31

Edyta Pazura cieszy się bardzo dużą sympatią tysięcy internautek. Ceniona jest za szczerość i ukazywanie swojego życia takim, jakie jest, także w kwestiach wychowania dzieci. Celebrytka często pokazuje różne sytuacje dnia codziennego, które niekiedy bywają powodem kontrowersji. Właśnie podzieliła się zdjęciem, na którym widać jak karmi dziecko piersią w muzeum.

Edyta Pazura
fot. VIPHOTO/East News

Edyta Pazura dołączyła niedawno do akcji promującej karmienie piersią. Na jej profilu na Instagramie już od pewnego czasu pojawiały się posty z hashtagiem #długośćmaznaczenie". Słowa te wzbudziły sporo ciekawości internautek, początkowo bowiem nie było łatwo skojarzyć ich właśnie z tematyką karmienia piersią. Teraz już kampania ruszyła w związku z rozpoczęciem Ogólnopolskiego Tygodnia Karmienia Piersią. W związku z tym na Instagramie Edyty Pazury pojawiło się dość nietypowe miejsce, w którym przyszło celebrytce karmić dziecko: Muzeum Picassa w Maladze.

Zobacz także: Andrzej Duda polubił wpis Edyty Pazury. "Miej wy*ebane, a będzie Ci dane". Nie doczytał?

Edyta Pazura karmi piersią w muzeum

Temat publicznego karmienia piersią bardzo często poruszany jest w mediach i zawsze wzbudza wiele kontrowersji. Także wśród samych kobiet, karmiących mam, nie ma jednego zdania w tej sprawie, dlatego kiedy tylko któraś ze znanych osób o nim wspomni, dochodzi do ostrej wymiany zdań pomiędzy zwolenniczkami i przeciwniczkami publicznego karmienia. Tym razem było jednak całkiem inaczej, a komentarze internautek zabrnęły w kierunku, którego nie przewidzieli prawdopodobnie nawet sami organizatorzy akcji. Kobiety zaczęły przypominać najdziwniejsze miejsca, w jakich przyszło im karmić.

W perfumerii, na hali sportowej podczas występu, w sklepie meblowym, na plebanii, na strychu - takimi wyznaniami dzieliły się internautki. Jedna przebija wszystko: "To Ja was przebiję: swego czasu karmiłam na cmentarzu. No cóż... akurat tam była 1 ławka" - napisała internautka.