Obserwuj w Google News

Druga ciąża Anny Lewandowskiej to wpadka? Śmiałe wyznanie trenerki

Judyta Wanicka
2 min. czytania
03.12.2019 17:03

Anna Lewandowska nie planowała tak prędko zajść w drugą ciążę. Żona Roberta Lewandowskiego wyznała, że ze względu na obowiązki zawodowe, chciała poczekać z kolejnym dzieckiem. Los jednak spłatał jej figla. To na pewno nie był Plan by Ann - wyznała trenerka.

Anna Lewandowska
fot. Instagram:@annalewandowskahpba

Anna Lewandowska jest obecnie w czwartym miesiącu ciąży. Robert Lewandowski przekazał dobra nowinę w widowiskowy sposób, robiąc wymowną cieszynkę podczas meczu Bayernu Monachium z Olimpiakosem Pireus, a następnie opublikował zdjęcie z ciężarną Anną na Instagramie. Para ukrywa się z ciążą, jak to było trzy lata temu. Trenerka stara się nawet wykorzystać swój stan, by przekuć w sukces swój nowy projekt Baby by Ann. Nie ukrywa jednak, że druga ciąża była dziełem przypadku.

Anna Lewandowska nie planowała drugiej ciąży

Anna i Robert Lewandowscy niejednokrotnie podkreślali, że zamierzają sprawić Klarze rodzeństwo i to liczniejsze niż jedną siostrzyczka czy braciszek. Nie przypuszczali jednak, że nastąpi to tak szybko. Anna wyznała w wywiadzie, że nie planowała teraz zachodzić w ciążę ze względu na natłok nowych projektów. Ale los przyspieszył sprawę.

Druga ciąża była dla nas radosną niespodzianką - wyznała w rozmowie z serwisem Sportowe Fakty. Chcieliśmy jej bardzo, ale odrobinę później. Gdy mówiłam o tym Robertowi, byłam zszokowana, bo przede mną były wrześniowe aktywności. To na pewno nie był Plan by Ann! - wyznała w rozmowie z serwisem Sportowe Fakty.

Z planowaniem życia to może pięknie wygląda na obrazku, ale w rzeczywistości często bywa zupełnie inaczej. Z pierwszą ciążą musieliśmy zaczekać, bo przechodziłam leczenie. Leki były na tyle silne, że zagrażałyby ciąży. To był dla nas ciężki moment, bardzo przykry, bo naprawdę chcieliśmy dziecka, a w tym samym czasie w sieci sugerowano, że Lewandowska na pewno jest w ciąży, bo wypięła brzuch - wspomina Anna Lewandowska. Jeśli nie znasz dokładnie historii konkretnej osoby, nie wypowiadaj się, nie oceniaj. To podstawowa zasada - dodała.

RadioZET.pl/pl