Doda zdradziła, jak wyglądało pojednawcze spotkanie z Justyną Steczkowską na koncercie "Artyści przeciw nienawiści"
Pomysł Dody, który "rzuciła" w styczniu na Insta Stories, aby zrealizować koncert "Artyści przeciw nienawiści" powiódł się. 27 lutego na jednej scenie stanęło ponad 100 artystów. Koncert był również dobrą okazją do pojednania między Dorotą Rabczewską i Justyną Steczkowską.
100 artystów na koncercie "Artyści przeciw nienawiści"
Gdy Doda w styczniu tego roku nagrała filmik na Instagramie, w którym zaproponowała innym artystom wzięcie udziału w koncercie przeciw nienawiści, nie wszyscy podeszli do tego pomysłu entuzjastycznie. Wydarzenie doszło jednak do skutku, a 27 lutego w łódzkiej Atlas Arenie zaprezentowało się ponad 100 polskich artystów, prezentujących bardzo różne gatunki muzyczne.
Koncert "Artyści przeciw nienawiści" był również dobrą okazją do pogodzenia się Dody i Justyny Steczkowskiej. Justyna Steczkowska w przeciwieństwie do Edyty Górniak, która nie zdecydowała się na koncert - wystąpiła na scenie. Była to również okazja do pojednawczego spotkania spotkania obu gwiazd, które w ostatnim czasie nie miały ze sobą dobrych relacji.
Doda i Justyna Steczkowska pogodziły się
W rozmowie z serwisem Plotek.pl Dorota Rabczewska zdradziła, jak wyglądało ich zakulisowe spotkanie.
– To jest bardzo symboliczne, bo my chciałyśmy dać przykład innym zwaśnionym rodzinom, znajomym, kochankom... Język nienawiści to nie jest dialog. Nie musimy się kochać, ale powinniśmy się szanować, akceptować. A może nawet czasem lubić. – Było bardzo miło. Spotkałyśmy się na backstage'u. Justyna do mnie mówi: "To jest Twój dzień". A ja do niej: "Nie, to jest nasz dzień" - podkreśliła Doda.
Justyna Steczkowska również stwierdziła, że spotkanie z Dodą za kulisami koncertu należało do miłych i serdecznych. – Bardzo serdecznie się przywitałyśmy i było bardzo miło - dodała.
RadioZET.pl/ Plotek.pl/ SW
Tu się dzieje
