Obserwuj w Google News

„365 dni”: Blanka Lipińska zapowiedziała trzecią część serii. „Rozwali system”

Redakcja
2 min. czytania
20.02.2019 11:04

„365 dni” i „Ten dzień” to książki, które mimo kontrowersji okazały się sprzedażowymi hitami. Autorka erotycznych romansów, Blanka Lipińska, zapowiedziała powstanie trzeciej części przygód.

„365 dni”: Blanka Lipińska zapowiedziała trzecią część serii. „Rozwali system”
fot. Instagram:@blanka_lipinska

Blanka Lipińska, promotorka KSW Ring Girls, z pewnością nie spodziewała się aż tak spektakularnego sukcesu swojego pisarskiego debiutu. Kryminalny erotyk „365 dni” zyskał ogromny rozgłos, zwłaszcza za względu na umieszczone na kartach powieści ostre sceny seksu. Choć tytułowi zarzucano przeciętne wartości literackie, z miejsca stał się bestsellerem, a jego sukces powtórzyła kontynuacja „Ten dzień”. Książki często określane są jako polska odpowiedź na „50 twarzy Greya” i, podobnie jak w przypadku serii E.L. James,  zapowiedziana została kinowa ekranizacja

Blanka Lipińska o swojej trzeciej książce

Blanka Lipińska udzieliła wywiadu dla „Rzeczpospolitej”, w którym zdradziła między innymi, jakie uczucie towarzyszyły jej podczas pisania.

– Żyłam w tej opowieści, czułam zapachy, które opisuję, widziałam wyraźnie każdy moment. Przez jakiś czas myślałam nawet, że popadłam w chorobę psychiczną. [...] Nie jadłam, nie piłam, nie żyłam tu i teraz, całą sobą uciekłam do świata moich bohaterów. To były wspaniałe cztery miesiące, bardzo chciałabym to powtórzyć.

Dla fanów powieści Lipińskiej najważniejszą informacją jest data pojawienia się kolejna część historii Laury i Massimo. Okazuje się, że nie będą musieli czekać zbyt długo. Według autorki trzeci tom będzie dostępny już w czerwcu 2019 roku. Zapytana, czym zaskoczy czytelników tym razem, odpowiedziała:

– Wszystkim. Absolutnie wszystkim. Jeżeli ktoś uważał, że moja książka jest przewidywalna, to już się zdziwił na końcu drugiej części. Dlatego uważam, że w trzeciej rozwalę system.

Rozlicz PIT za darmo z Fundacją Radia ZET

Blanka Lipińska 365 Dni
fot. Instagram:@blanka_lipinska

Blanka odpiera też zarzuty o zbyt dużą ilość scen wulgarnego seksu i promowanie się na kontrowersji.

– Nie napisałam książki pod pseudonimem, tylko pod własnym nazwiskiem, ponieważ się jej nie wstydzę. Wiedziałam doskonale, że będę musiała ścierać z twarzy ogromną ilość żółci, która się na mnie wyleje. I codziennie ją zmywam i wycieram się z niej. Ale nie będę się ukrywać. Prawda jest taka, że raczej zostały tu zburzone mury, niż wybudowane schody. Takie „schody” mogą budować zaściankowe umysły, które nie potrafią zrozumieć tego, że ludzie są różni i mają różne gusta, preferencje – odpowiada na krytykę autorka.

O tym, czy Lipińska odniesie kolejny sukces jako autorka, przekonamy się już niedługo.

RadioZET.pl/rp.pl/MF