Obserwuj w Google News

Basia Kurdej-Szatan nie jest gotowa na poród. "Nie mamy nawet łóżeczka"

2 min. czytania
14.08.2020 18:10

Basia-Kurdej Szatan już niebawem powita na świecie swoje drugie dziecko. Aktorka "M jak miłość" jest w 9. miesiącu ciąży i planowo powinna urodzić we wrześniu. Gwiazda przeczuwa jednak, że do rozwiązania dojdzie przed terminem.

Basia Kurdej-Szatan
fot. Instagram/@kurdejszatan

Basia Kurdej-Szatan przygotowuje się na narodziny drugiego dziecka. Aktorka i jej mąż Rafał Szatan mają już starszą córkę, Hanię. Teraz szczęśliwi rodzice spodziewają się chłopca, którego planują nazwać Henryk. Gwiazda "M jak miłość" zdradziła, że jest już w 9. miesiącu ciąży. Nic dziwnego, że z niecierpliwością odlicza dni do rozwiązania. W rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że przeczuwa, iż urodzi przed planowanym terminem.

- To już lada moment. Mam termin na połowę września, ale mam poczucie, że to się wydarzy wcześniej. Tak czuję - zdradziła Basia Kurdej-Szatan podczas wywiadu.

Zobacz także: Kurdej-Szatan wraca do "M jak Miłość"? Wiadomo, kiedy znów wystąpi

Basia Kurdej-Szatan szczerze o ciąży. Nie jest gotowa na narodziny dziecka?

Aktorka przyznała, że ostatnie miesiące ciąży są dla niej trudne - szczególnie ze względu na rozmiar brzucha. Zdradziła, że przytyła więcej niż w pierwszej ciąży.

- Jestem w całkiem niezłej formie, chociaż przytyłam sporo. Więcej niż w pierwszej ciąży. Przytyłam ogólnie, poza brzuszkiem, ale chyba nie ma tragedii. Brzuch coraz bardziej mi ciąży. Obniża się już - wyjaśniła w rozmowie z "Super Expressem".

Okazuje się jednak, że choć Basia Kurdej-Szatan z niecierpliwością czeka na narodziny maluszka, wciąż nie jest do nich przygotowana. Choć większość mam już na kilka miesięcy przed porodem ma gotową wyprawkę, aktorka wciąż nie ma w domu nawet łóżeczka. Stara się jednak szybko skompletować potrzebne jej rzeczy.

- Jeszcze nie jesteśmy gotowi! Dopiero wszystko pozamawialiśmy. Jak zwykle na ostatnią chwilę. Nie mamy jeszcze nawet łóżeczka. Zamówiliśmy wszystko w zeszłym tygodniu, więc liczę, że rzeczy zaraz dotrą - podsumowała.