Obserwuj w Google News

Anna Mucha zawstydzona. Podmuch wiatru odsłonił nie tylko uda [WIDEO]

2 min. czytania
19.06.2020 12:00

Anna Mucha lubi pokazywać się nago na Instagramie. Przeważnie publikuje roznegliżowanej zdjęcia z plaży lub w seksownej bieliźnie. Tym razem jednak nie miała wpływu na to, co ujrzeli fani. Wszystko przez silny wiatr, który podwinął jej sukienkę. 

Anna Mucha odsłoniła ciało
fot. Mieczysław Włodarski/East News

Anna Mucha lubi publikować nagie zdjęcia na Instagramie. Stało się to nawet jej ulubionym sposobem na podsycanie zainteresowania w mediach społecznościowych. Zdjęcia z plaży, na których gwiazda "M jak Miłość" pozuje topless, za każdym razem rozpalają internet i przy okazji ugruntowują jej status najseksowniejszej gwiazdy show-biznesu.

Była dziewczyna Kuby Wojewódzkiego skończyła w tym roku czterdziestkę, jest mamą dwójki dorastających dzieci, ale ani myśli zmieniać się w stateczną matronę. Nadal eksponuje seksapil równie chętnie jak 11 lat temu, gdy rozebrała się do "Playboya" i wywołała skandal. Gwiazda wie, że nagość sprzedaje się świetnie niezależnie od wieku, dlatego regularnie zasila swój profil na Instagramie roznegliżowanymi zdjęciami. 

Anna Mucha nago na plaży. Fani rozbawieni widokiem jej biustu [FOTO]

Anna Mucha pochwaliła się zgrabnym ciałem

Ostatnio zrobiło głośno się o tym, że Anna Mucha jest w związku z aktorem Jakubem Wonsem. Aktorka na razie jednak się tym nie chwali, a języczek u wagi woli skierować na swój Instagram, gdzie znowu zmysłowo odsłoniła ciało. Anna Mucha opublikowała wideo, w którym widzimy, jak próbuje walczyć z wiatrem, który podrywa jej sukienkę. Bezskutecznie. Silne podmuchy sprawiają, że odsłoniły się nie tylko uda, ale także bielizna i pośladki. Na twarzy Muchy malowało się lekkie zakłopotanie... 

She's like the wind - zatytułowała swój klip do słynnej piosenki z "Dirty Dancing".

Już się tak nie zakrywaj - żartują fani. Pewnie nie taki był plan, ale jak już się nagrało, to wyszedł świetny efekt. I ta nuta! - chwalą aktorkę w komentarzach.

To nie pierwsza tego typu "naga wpadka" Anny Muchy. Aktorka ma na koncie scenę niczym Marilyn Monroe w "Słomianym wdowcu". Aktorka stanęła nad wywietrznikiem i momentalnie jej sukienka powędrowała do góry, odsłaniając dosłownie wszystko. W oficjalnej wersji Mucha zakryła "strategiczne" miejsca serduszkiem. Kontrowersyjny filmik wywołał żarliwą dyskusję, ponieważ część fanów sugerowała, że Anna Mucha nie miała na sobie bielizny.