Obserwuj w Google News

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski bronią córkę. Padły przykre oskarżenia

2 min. czytania
29.04.2021 10:52

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski są rodzicami 14-letniej córki Julii. Nastolatka powoli stawia pierwsze kroki w show-biznesie, a dumni rodzice cieszą się z jej osiągnięć. Na Instagramie jeden z internautów podkreślił, że gdyby nie znane nazwisko, dziewczyna miałaby trudniej w branży. Znani rodzice postanowili stanąć w obronie córki.

Anna Głogowska
fot. Tricolors/ East News

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski, choć nie są od lat razem, łączy ich 14-letnia córka Julia. Dziewczyna idzie w ślady słynnych rodziców i stawia pierwsze kroki w show-biznesie. Nastolatka zainteresowała się dubbingiem i jakiś czas temu zadebiutowała jako aktorka dubbingowa. Julia wciąż bierze udział w castingach, co bardzo cieszy jej rodziców: tancerkę Annę Głogowską i aktora Piotra Gąsowskiego.

Zobacz też: "Dramat" Piotra Gąsowskiego: nie poleciał na wakacje do Egiptu. "Płakać mi się chce"

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski bronią córkę. Padły przykre oskarżenia

Znani rodzice nie ukrywają dumy i chętnie komentują sukcesy dziecka w swoich mediach społecznościowych. Ostatnio Anna Głogowska napisała:

"Ja się wcale nie chwalę, ja po prostu zwyczajnie mam... utalentowaną córkę i mam na nią oko, a nawet dwa, i ucho" - napisała. Choć pod zdjęciem udostępnionym przez Głogowską posypało się mnóstwo ciepłych słów, znaleźli się też tacy, którzy zarzucili Julii karierę po znajomości.

"Wszystko fajnie tylko pytanie, czy bez znajomości i nazwiska udałoby się córce tyle osiągnąć? Jest wielu zdolnych ludzi, którzy nie mają takiego startu i możliwości" - napisała jedna z obserwujących.

Anna Głogowska w obszernym komentarzu nie szczędziła dosadnych, choć konkretnych słów w kierunku internautki. Wytłumaczyła jej, że córka nie dostała pracy po znanym nazwisku, a przez casting.

"Julka właśnie z castingu dostała swoją pierwszą rolę i potem już faktycznie była zapraszana na nagrania próbne i polecana wzajemnie przez reżyserów i albo zostawała zaakceptowana, albo (znacznie częściej) nie" - napisała tancerka.

Głogowska dodała też, że dzieci rodziców startujących w castingach, których miała okazję poznać, w większości nie stanowią znane osoby.

Głogowska, która sama próbuje swoich sił w dubbingu, zdradziła, że choć czasami zarobki potrafią być niewielkie, praca aktorki dubbingowej sprawia jej ogromną przyjemność.

Do dyskusji włączył się również tato Julii - Piotr Gąsowski, który stanął w obronie córki.

"Dzieci mają najlepszy start, mając rozsądnych, niezazdrosnych i nastawionych do świata rodziców... Proszę to rozumieć wprost!" - napisał gwiazdor.