Obserwuj w Google News

Andrzej Piaseczny o COVID-19. Zlekceważył objawy i nie chciał jechać do szpitala

2 min. czytania
18.06.2021 21:49

Andrzej Piaseczny w połowie marca zmagał się z COVID-19. Stan artysty był na tyle poważny, że został przewieziony do szpitala. Okazuje się, że wokalista początkowo zbagatelizował objawy i nie chciał być hospitalizowany.

Andrzej Piaseczny
fot. Beata Zawrzel/REPORTER/East News

Andrzej Piaseczny w rozmowie z prof. Krzysztofem J. Filipiakiem wrócił wspomnieniami do swoich doświadczeń z COVID-19. Wokalista w połowie marca opublikował nagranie, na którym widać, że jest w szpitalu. Przyczyną jego hospitalizacji było zakażenie koronawirusem. Piaseczny zdradził, jakie były jego pierwsze objawy. Okazuje się, że początkowo zlekceważył złe samopoczucie. Nie chciał także wzywać karetki. Dziś wspomina swoje zachowanie jako "kompletny kretynizm".

- Wszedłem na piętro i w ciągu 30 minut dostałem dreszczy, natężenia objawów. Głowa, która być może jakoś tam hamowała objawy, puściły bariery, no i zaczęło się takie samopoczucie niewesołe. Wysoka gorączka, w nocy wymieniałem pościel i bieliznę kilka razy, bo tak się pociłem - opowiada piosenkarz.

Zobacz także:  Piaseczny zdradził, czemu dokonał coming outu dopiero teraz. Pierwszy taki wywiad na temat związku

Andrzej Piaseczny o COVID-19 i antyszczepionkowcach

Andrzej Piaseczny sam doświadczył tego, czym grozi zakażenie koronawirusem. Nic dziwnego, że wokalista zdecydował się na przyjęcie szczepionki. Wokalista w dalszej części rozmowy z prof. Filipiakiem opowiedział o osobach, które nie chcą przyjmować szczepionki i lekceważą zagrożenie, jakim jest COVID-19.

- Staram się unikać konfrontujących słów. Skoro jesteśmy za wolnością wyboru, a ja jestem za tym, żeby ją szanować, no to po prostu wybierając pewną drogę, musisz się liczyć z konsekwencjami. Nie chcesz się zaszczepić, to niestety musisz wziąć pod uwagę, że ta choroba, w którą nie wierzysz, pokona cię. Chcesz się zaszczepić, wierząc, że to ci pomoże – nie mam żadnego problemu z różnego rodzaju gratyfikacjami dla takich osób. "Piasek, ile dostałeś za promowanie szczepień?" Nie dostałem nic, ale chętnie bym dostał - podsumował.