Agnieszka Kaczorowska wybrała już imię dla dziecka. Jest bardzo tradycyjne
Agnieszka Kaczorowska niedługo po raz drugi zostanie mamą. Gwiazda, choć jeszcze nie zna płci maluszka, ma już wybrane imię. Jakie?
![Agnieszka Kaczorowska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/agnieszka-kaczorowska-wybrala-juz-imie-dla-dziecka.-jest-bardzo-tradycyjne/15205697-1-pol-PL/Agnieszka-Kaczorowska-wybrala-juz-imie-dla-dziecka.-Jest-bardzo-tradycyjne_content.jpg)
Agnieszka Kaczorowska niedługo po raz drugi zostanie mamą. Gwiazda i jej mąż Maciej Pela są już rodzicami córeczki Emilki. Kaczorowska ma pewne podejrzenia co do płci drugiego dziecka, jednak ostateczną odpowiedź pozna w marcu. Gdyby urodził się synek, aktorka i jej ukochany mają już wybrane imię dla chłopca.
Zobacz też: Agnieszka Kaczorowska pokazała ciążowy brzuszek. "Zdrowo rosnę" [FOTO]
Agnieszka Kaczorowska ma już wybrane imię dla dziecka. Jest bardzo tradycyjne
"Mam przewagę na jedną płeć, ale jeszcze nie mówię, bo w połowie marca dopiero dowiemy się na 100%. Wtedy pewnie się podzielę, bo dlaczego nie. My mamy imię dla chłopca. Już przy pierwszej ciąży mieliśmy imię dla chłopca. Byłby to Stefek, strasznie chcielibyśmy Stefana. A jeżeli będzie dziewczynka, to oczywiście też będziemy szczęśliwi. Tylko wtedy trudniej z tym imieniem. Ta Emilka też tak do nas przyszła w oczekiwaniu, myśmy długo myśleli nad tym imieniem. Więc z imieniem dla drugiej dziewczynki będzie naprawdę kłopot. Zobaczymy" - powiedziała Agnieszka w rozmowie z Jastrząb Post.
Kaczorowska dodała też, że jej podejście do drugiej ciąży jest zupełnie inne, niż do pierwszej.
"Wszystko jest inaczej. Z jednej strony mam wrażenie, że nie przeżywamy tej ciąży tak bardzo. Wiadomo, że jest Emilka i cały czas się nią zajmujemy. Właśnie nawet wczoraj powiedziałam do Maćka, że nie głaszczemy tyle tego brzucha, nie przytulamy go tak bardzo, bo dzieją się inne rzeczy i to chyba jest normalne. Jeżeli chodzi o samą informację o ciąży, to przyznaję, że przy pierwszej ciąży my tak bardzo chcieliśmy, że mieliśmy wszystko przez panią doktor kontrolowane. Ja nawet nie robiłam testu. Poszłam na badanie krwi, bo to wszystko było tak wyliczone i wiedzieliśmy, że to prawdopodobnie już" - powiedziała gwiazda "Klanu" w rozmowie z Jastrząb Post.
RadioZet.pl/ Jastrząb Post