Obserwuj w Google News

Młynarska poruszona odejściem Lisa: "To jeszcze nie jest twój ostatni walc". Przypomniała jego początki w TVP

3 min. czytania
26.05.2022 16:28

Agata Młynarska zareagowała na odejście Tomasza Lisa z "Newsweeka". "Pamiętam tego blond ambitnego przystojniaka" - rozpływa się nad dziennikarzem stara znajoma z TVP i dziękuje mu za okładkę w "Newsweeku". 

Młynarska poruszona odejściem Lisa: "To jeszcze nie jest twój ostatni walc". Przypomniała jego początki w TVP
fot. Pawel Wodzynski/East News, Pawel Wodzynski/East News

Tomasz Lis nie jest już redaktorem naczelnym "Newsweeka". Jak przekazano na Twitterze, "zarząd Ringier Axel Springer Polska i Tomasz Lis zadecydowali o zakończeniu współpracy. Z dniem 24 maja 2022 r. Tomasz Lis przestaje pełnić funkcję redaktora naczelnego oraz prowadzącego podcast Świat_PL i odchodzi z firmy". Wkrótce informacje potwierdził sam publicysta. 

Jest czas powitań i czas pożegnań. Serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom z "Newsweeka" za dziesięcioletnią wspólną pracę, fascynującą przygodę w niezwykłych czasach. "Newsweek" jest w doskonałych rękach i ma przed sobą świetną przyszłość. Powodzenia - przekazał na Twitterze Tomasz Lis. 

Szczegóły zakończenia współpracy Lisa z "Newsweekiem" na razie nie są znane. Media podnoszą jednak wątek specjalnej komisji powołanej przez  Ringier Axel Springer Polska, która miała działać w sprawie byłego redaktora naczelnego

Redakcja poleca

Agata Młynarska żegna Tomasza Lisa po jego odejściu z "Newsweeka"

Wiadomością o Tomaszu Lisie zaskoczeni są znajomi z branży oraz wierni czytelnicy magazynu, którym były szef "Faktów" kierował od 2012 roku. Na pożegnanie Lisa z "Newsweekiem" zareagowała także Agata Młynarska. Była gwiazda telewizji przypomniała swoją okładkę w tygodniku i historię, jaka się za nią kryje.

To okładka Newsweeka z 2014 roku. Prowadziłam wówczas program "Świat się kręci" w TVP 1 i od wielu lat byłam już zaangażowana w działalność na rzecz kobiet. Także tego, jak postrzegane są w Polsce kobiety dojrzałe, jak są traktowane na rynku pracy, w rodzinie, mediach. Wówczas (choć dziś nadal) przebicie się do mediów ze "starą" babą (co w Pl oznacza już kobietę 40-letnią) na okładce było bardzo trudne. W mentalności wydawców cały czas pokutowało przekonanie, że sprzedaje się tylko młodość. A tu, proszę, taka niespodzianka. Dostałam propozycję z redakcji publicystycznego tytułu, żeby nie lajfstajlowo ale poważnie o tym pogadać. O naszych prawach do szczęśliwego życia na własnych warunkach. Temat dostrzegł NACZELNY i „dał” mi okładkę! Zdjęcie powstało w 15 min, jestem na nim w mojej starej czarnej kiecce. Nie było czasu i funduszy na okładkowe ceregiele. Tym Naczelnym był Tomasz Lis - wspomina Młynarska. 

Dziennikarka podziękowała Lisowi za piękny gest i przypomniała o cennym wkładzie publicysty w polskie dziennikarstwo. 

Teraz, Tomku, kiedy już nim nie jesteś, dziękuję Ci. To był ważny wywiad. Obok zamieściliście rzetelny raport o sytuacji kobiet. Tak warto pracować. Można Tomka lubić lub nie. Ale nie można mu odmówić fachowości. Zaczynaliśmy razem. Pamiętam tego blond ambitnego przystojniaka, jak robił furorę podczas kolejnych etapów konkursu do TVP w 89 roku! Był perfekcyjnie przygotowany, tematykę międzynarodową miał w jednym palcu. Stworzył swój styl - rozpływa się nad Lisem gwiazda. 

Na koniec, ku pokrzepieniu, zacytowała mu słowa piosenki swojego ojca. W dodatku wyraziła pewność, że gwiazdor mediów jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. 

Media i polityka to najgorsze z możliwych małżeństw. Nie kończą się szczęśliwie. Życzę Ci zatem Tomku jak najmniejszych strat. Stworzyłeś kawał historii w mediach, wkurzyłeś potężnie nie raz, nie dwa swoich bliższych i dalszych, stąd i stamtąd, ale przede wszystkim wygrałeś z udarem! Zaśpiewaj sobie, jak Młynarski: - „trzeba cenę swoją znać, kochany, trzeba twardo życie brać, kochany, trzeba wiedzieć kiedy wstać i wyjść. Trzeba wyczuć kiedy w szatni płaszcz pozostał przedostatni…” Życzę Ci zdrowia i siły! To jeszcze nie jest Twój ostatni walc!!! Ps. Proroczy tytuł swoją drogą - zobaczcie „Putin idzie na Kijów” - przekazała Lisowi Młynarska. 

Iwona Schymalla upokorzona przez TVP. Ostro komentuje: "Zemsta z partii fałszowanych konkursów"

Gwiazdy, które doświadczyły przemocy
7 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS