Obserwuj w Google News

Agata Młynarska o chorobie psychicznej ojca. Dziś walczy z traumą. "Jestem DDD"

2 min. czytania
11.10.2022 10:25

Agata Młynarska zamieściła poruszający post z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. Była gwiazda TVP przypomniała o chorobie Wojciecha Młynarskiego i przy okazji wyznała, że od lat zmaga się z syndromem DDD.

Agata Młynarska
fot. Mariusz Gaczynski/East News

Agata Młynarska od lat zachęca do otwartej rozmowy o zdrowiu psychicznym. Sama cierpiała kiedyś na depresję, choć przez długi czas nie zdawała sobie z tego sprawy. - W pracy byłam jak maszyna, sprawna, skuteczna, energiczna. I to mi się nie zgadzało, to mnie zwodziło - wyznała w jednym z postów.

Była prowadząca "Świat się kręci" nie unika także zwierzeń temat choroby ojca. Wojciech Młynarski cierpiał na  chorobę  afektywną dwubiegunową (ChAD). Artysta, na co dzień ciepły i opiekuńczy, co jakiś czas miewał napady depresji i niekontrolowanej złości. Wtedy zamieniał się w człowieka, który budził w córkach lęk. 

A co może myśleć sześciolatka, którą goni dorosły wielki mężczyzna? Musi przed nim uciekać, najszybciej jak się da, jednocześnie szukając nory, żeby się bezpiecznie skryć. Mężczyzna ma obłęd w oczach, 190 cm wzrostu i jest jej ojcem. Uwielbianym. Ukochanym, super tatusiem, który teraz, nie wiedzieć czemu, goni ją i krzyczy, że jak ją złapie, to zabije - opowiadała Paulina Młynarska w rozmowie z "Wprost".

Redakcja poleca

Agata Młynarska cierpi na syndrom DDD

Choroba ojca nie pozostała bez wpływu na psychikę Agaty Młynarskiej. We wpisie opublikowanym z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego była gwiazda TVP przyznała, że od lat zmaga się z  syndromem DDD  (Dorosłego Dziecka z rodziny Dysfunkcyjnej)

Po raz pierwszy, w 1972 r. zdiagnozowano u mojego Taty epizod choroby afektywnej dwubiegunowej. Miałam wtedy 7 lat. Szpitale, leczenie, trudna rzeczywistość polskiego prawa, w którego świetle chory psychicznie musi sam wyrazić zgodę na leczenie... Choroba Taty była sinusoidą nastrojów. Od manii do depresji. Niewiele wtedy wiedziano o tym jak leczyć chorego i chronić rodzinę - wspomina Agata Młynarska. 

Tata miał to szczęście, że po latach poszukiwań dobrego specjalisty, trafił na psychiatrę z powołania. Jako dorosła już osoba zrozumiałam, że jestem DDD czyli Dorosłe Dziecko Dysfunkcyjne i muszę zacząć terapię. Trwa z przerwami blisko 20 lat. Szmat życia do przerobienia. Bez niej bym sobie nie poradziła, stała się moim kołem ratunkowym - wyznała we wpisie.

Prezenterka przyznała, że terapia ojca pozwoliła "utorować drogę do głębokiej, pełnej miłości, zrozumienia i wybaczenia relacji". Zaapelowała też o empatię i szacunek dla ludzi zmagających się z problemami psychicznymi. 

Wszystkim zmagającym się z problemami chorób psychicznych chcę powiedzieć, że ich choroba, to nie wstyd. Trzeba ją leczyć i próbować łapać życie po kawałeczku. Ile się da! - podkreśliła Młynarska. 

Gwiazdy, które cierpiały na depresję  [ZDJĘCIA]
9 Zobacz galerię
fot. East News