Obserwuj w Google News

Adele krok od uzależnienia? Przez lockdown niemal wpadła w szpony nałogu. "Codziennie piłam"

2 min. czytania
12.10.2021 16:32

Adele w wywiadzie przyznała, że związany z pandemią koronawirusa lockdown niemal doprowadził do tragedii w jej życiu. Artystka, która zachwyciła fanów niezwykłą metamorfozą, coraz częściej sięgała po alkohol.

Adele
fot. AFP/EAST NEWS

Adele to niepodważalnie wielkie zjawisko na światowym rynku muzycznym. Brytyjska piosenkarka rozpoczęła wielką karierę od prezentowania swoich piosenek w serwisie Myspace, gdzie odnaleźli ją przedstawiciele wytwórni. Zaledwie rok później otrzymała nagrodę Brit. Jej pierwszy album "19" okazał się światowym hitem i siedmiokrotnie pokrył platyną w Wielkiej Brytanii. W 2008 roku odebrała dwie statuetki Grammy. Jej kolejna płyta "21" przyniosła jej już sześć statuetek, w USA otrzymała status diamentowej oraz wpisy do księgi rekordów Guinnessa. Hity takie jak "Hello" czy znany z filmu o Jamesie Bondzie "Skyfall", za który otrzymała Złotego Globu, to światowe przeboje, których nie sposób nie znać. Adele to zjawisko, a sprzedaż płyt szacowana na około 60 milionów to najlepszy przykład na status w świecie muzyki.

Adele zachwyciła swoich wielbicieli nie tylko niezwykłym głosem i charyzmą, ale także metamorfozą, jaką przeszła. Artystka postanowiła walczyć z nadmiernymi kilogramami i zmieniła się niemal nie do poznania. Schudła ponad 40 kilogramów i prezentuje się świetnie. Nową odsłonę gwiazdy możemy podziwiać na okładkach brytyjskiej i amerykańskiej edycji magazynu "Vogue". Poza zdjęciami możemy także przeczytać także wywiad z piosenkarką, która otwarcie opowiedziała między innymi o rozwodzie. Z kolei podczas transmisji live zdradziła, że w czasie lockdownu niebezpiecznie często sięgała po alkohol.

ZOBACZ TAKŻE: Czy alkoholizm mamy w genach?

Jennifer Lopez
8 Zobacz galerię
fot. East News
Redakcja poleca

Adele była krok od wpadnięcia w nałóg? Gwiazda przyznała, że piła prawie codziennie

Adele z okazji zbliżającej się premiery swojego najnowszego singla "Easy On Me" zorganizowała za pośrednictwem Instagrama relację, podczas której odpowiadała na pytania fanów. Oczywiście większość z nich dotyczyła nowej płyty, którą artystka miała stworzyć pod wpływem emocji związanych z rozwodem z Simonem Koneckim. Przypomnijmy, że gwiazda miała poważne problemy z głosem i aby znów zachwycać słuchaczy musiała między innymi zrezygnować z alkoholu.

- Kocham Aperol Spritz. Musiałam niestety porzucić alkohol, wszystko przez mój come back - zdradziła.

Okazuje się jednak, że podczas lockdownu gwiazda nie odmawiała sobie trunków, zwłaszcza wina. W wywiadzie dla "Vogue" przyznała, że zdarzało jej się pić niemal codziennie, co brzmi, jak początek problemu z alkoholem.

- Przez lockdown codziennie piłam wino, siedem dni w tygodniu. Zaczynałam coraz wcześniej - wyznała.

Wydaje się więc, że rezygnacja z trunków była strzałem w dziesiątkę. Premiera najnowszego singla Adele zapowiedziana została na 15 października 2021 roku.